SKK Siedlce jak… Adam Małysz

Koszykarze z Siedlec w środę przerwali złą passę. Co ciekawe trener ekipy z Mazowsza przyrównał dyspozycję SKK do skoków Adama Małysza. Czy w sobotę siedlczanie rozegrają kolejny dobry mecz?

Jakub Artych
Jakub Artych
Koszykarze SKK w derbowym pojedynku udowodnili, iż nie można ich jeszcze skreślać. Siedlczanie zagrali bardzo ambitnie, na dodatek dobry mecz zagrał Kamil Sulima, który cały czas boryka się z urazami. - Doczekaliśmy się upragnionego zwycięstwa. Za dużo było już tych porażek. Były one różne, jedne wyraźnie, jedne w końcówkach jak z MOSiRem Krosno czy Startem Lublin, gdzie wcale nie byliśmy gorszym zespołem. Nie układało nam się nic. Liczę, że to zwycięstwo jest dobrym momentem dla SKK i teraz będzie już tylko lepiej - analizuje Tomasz Araszkiewicz, opiekun SKK.Tym samym ekipa z Mazowsza przerwała passę kilku porażek z rzędu. Zwycięstwo pozwoliło awansować SKK na 14 miejsce w rozgrywkach. Jaka jest przyczyna lepszej postawy siedleckiej drużyny w derbowym pojedynku? - Z naszymi wynikami jest jak ze skokami Adama Małysza. Jak źle skakał to wszyscy znali przyczynę, jak wygrywał to również tak było. A tak naprawdę jak zapytali się go czemu dobrze skacze to powiedział, że czasami sam nie wie - analizuje szkoleniowiec.
Zawodnicy SKK w końcu mogli cieszyć się po zwycięstwie Zawodnicy SKK w końcu mogli cieszyć się po zwycięstwie
Zespół z Siedlec nie rozpieszcza swoich fanów w tym sezonie. Kibice mieli w niektórych meczach pretensje do swoich pupili o brak zaangażowania. - Trenujemy tak samo mocno jak wcześniej. Zawodnicy bardzo angażują się w treningi. Z Pruszkowem zagraliśmy po prostu dobry mecz. Ze Startem Lublin również graliśmy dobre spotkanie a mimo wszystko przegraliśmy. Były oczywiście słabsze mecze i tego nie ukrywam. Czasami przegrywaliśmy w stylu, który publiczności się na pewno nie podobał - dodaje Tomasz Araszkiewicz. Wobec słabszej dyspozycji zespołu oraz przede wszystkim poważnej kontuzji Michała Przybylskiego, ponownie powraca temat ewentualnych transferów, które wydają się być niezbędne w Siedleckim Klubie Koszykówki. - Od informacji co do wzmocnień jest zarząd klubu. Nie mam prawa wybiegać przed szereg jako trener tego zespołu - kończy opiekun siedleckiej drużyny. Dużo w ostatnim czasie mówi się o przyjściu do Siedlec Łukasza Szczypki, który w ostatnich dniach rozwiązał kontrakt ze Startem Lublin. Czy 32-letni koszykarz wzmocni SKK?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×