Waleczny Stelmet poległ z rosyjskim potentatem

Stelmet Zielona Góra dzielnie walczył w Krasnodarze z faworytem grupy K - Lokomotiwem Kubań, lecz ostatecznie przegrał 87:96. To pierwsza porażka ekipy trenera Uvalina w drugiej fazie EuroCup.

Starcie z faworytem grupy K było pierwszym wielkim wyzwaniem dla podopiecznych Mihailo Uvalina w drugiej fazie rozgrywek Pucharu Europy. Lokomotiw Kubań Krasnodar to wicemistrz ligi VTB z poprzedniego sezonu oraz 3. drużyna ligi rosyjskiej ubiegłych rozgrywek. Zespół Jewgienija Paszutina niedawno dwukrotnie pewnie ogrywał Trefl Sopot.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Zielonogórzanie zaprezentowali się jednak znacznie lepiej od wicemistrzów Polski. W pierwszej połowie Stelmet grał bardzo dobrze, szczególnie w ofensywie. Prowadził w pewnym momencie różnicą nawet pięciu punktów (33:28), głównie dzięki świetnej postawie Quintona Hosley'a w drugiej kwarcie (13 pkt w tym fragmencie).

Niestety nasz zespół nie potrafił takiej gry utrzymać po przerwie. Lokomotiw mocno wszedł w trzecią kwartę, którą otworzył serią 15:2. Gracze z Krasnodaru szybko przechodzili z obrony do ataku, a ich zabójcze kontry okazały się nie do zatrzymania dla zielonogórzan.

Kapitalnie w tym fragmencie spisywał się Nick Calathes, bohater gospodarzy. Amerykanin z greckimi korzeniami zdobył 20 punktów i rozdał aż 12 asyst. Kapitalnie kierował grą miejscowych a z jego podań szczególnie korzystali Litwini - Mantas Kalnietis oraz Simas Jasaitis, którzy zdobyli w sumie aż 41 oczek!

Rosyjska drużyna szybko odskoczyła Stelmetowi na znaczną odległość, w pewnym momencie gospodarze mieli nawet 13 punktów więcej (71:58). Zielonogórzanie zatracili skuteczność z pierwszej połowy i słabo spisywali się w defensywie.

W czwartej kwarcie Stelmet próbował jeszcze odrabiać straty, i choć udało się doprowadzić do stanu 85:91, ostatecznie dwa punkty pozostały nad rzeką Kubań.

Najlepszy w szeregach ekipy z Winnego Grodu okazał się Hosley, który zgromadził 22 punkty. 15 oczek dołożył Oliver Stević a po 13 dorzucili Walter Hodge oraz Dejan Borovnjak.

W drugim spotkaniu grupy K Spartak Sankt Petersburg pokonał we własnej hali Cajasol Sewillę 78:59. Z rosyjską drużyną Stelmet zmierzy się w przyszłym tygodniu w ramach 3. kolejki rozgrywek Pucharu Europy.

Lokomotiw Kubań Krasnodar - Stelmet Zielona Góra 96:87 (23:19, 24:30, 24:11, 25:27)
Lokomotiw:

Jasaitis 21, Calathes 20 (12 as), Kalnietis 20 (9 as), Brown 12, Marić 9, Zubkow 7, Bykow 5, Sawrasenko 2, Lichodziej 0.

Stelmet: Hosley 22, Stević 15, Hodge 13, Borovnjak 13, Jones 8, Cesnauskis 6, Seweryn 5, Chanas 3, Sroka 2.

Komentarze (72)
luksin
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
znow byl to bardzo dobry mecz stelmetu...mimo gigantycznej przewagi budzetu rosjan , stelmet w trakcie calego meczu utrzymywal kontakt z przeciwnikiem...nie ma tragedii bo porazke z tym rywalem Czytaj całość
basketclubzg
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
ojeju ja to widzialemjuz w niedziele ze q jest na dzis oszczedzany, slyszal pan kiedys o terningu indywidualnym? q nie mial sily w niedziele by byc w formie na dzis... btw no ofence ale jak ze Czytaj całość
Pablo78
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
8
Odpowiedz
Zgodnie z planem kubań sprawił baty zielonej górze. 
Dau
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nie ma powodow by narzekac, dali z siebie wszystko. To jednak wymaga czasu i doswiadczenia, jesli beda trzymac obecny kierunek to efekty same przyjda. Gdyby ktos rok temu mi powiedzial ze bede Czytaj całość
avatar
Falubaz --- Zastal
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
A wogóle to dzieki Hosleyowi usmiałem sie na meczu niesamowicie :D Widzieliscie te akcje w której Quinton dal po łapach Stevicowi wybijajac mu piłke... a sedziowie gwizdneli faul na Stevicu prz Czytaj całość