Łatwe zwycięstwo Prokomu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wygrali już pięć meczy i są głodni kolejnych zwycięstw. Asseco Prokom Sopot wygrywa 81:71 z zespołem Stroitel. Jest to kolejne łatwe zwycięstwo zespołu z Sopotu, a najważniejszą rolę tym razem odegrali Polacy.

Wygrali już pięć meczy i są głodni kolejnych zwycięstw. Asseco Prokom Sopot wygrywa 81:71 z zespołem Stroitel. Jest to kolejne łatwe zwycięstwo zespołu z Sopotu, a najważniejszą rolę tym razem odegrali Polacy.

Przemysław Zamojski oraz Filip Dylewicz byli głównymi bohaterami dzisiejszego meczu. Oboje razem rzucili 43 punkty. Na wyróżnienie zasługuje szczególnie ten pierwszy, ponieważ przez ostatnie lata był w zespole z Sopotu tylko rezerwowym, bardzo rzadko dostawał szanse gry i co najważniejsze możliwość decydowaniu o losach spotkania.

Tomas Pacesas w momencie objęcia zespołu z Sopotu jako pierwszy trener obiecał, że będzie dawał więcej minut Polakom i dotrzymał słowa. W dzisiejszym meczu Zamojski był pierwszoplanową postacią w zespole.

Kibice koszykówki mogą się tylko cieszyć, że wyrasta nam świetny polski zawodnik, który za rok na Mistrzostwach Europy w Polsce będzie mógł odgrywać ważną rolę w zespole.

Asseco Prokom - Stroitel 81:71

Zamojski 25 (4zb, 2as, 3 przech), Dylewicz 18 (11zb, 2as) Logan 16 (4zb, 4as, 2 przech), Archibong 6 (7zb), Burrell 6 (5zb), Kostrzewski 3, Szczotka 2 (4zb), Łapeta 0.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)