Rozgrywający ostrowskiego zespołu w sobotnim meczu z UMKS Kielce zagrał mimo grypy jelitowej. Jego zdrowie pogorszyło się w ostatnich godzinach i trafił do ostrowskiego szpitala na badania. Grypa sprawiła, że Filip Matczak przez ostatnie dni stracił na wadze kilka kilogramów i jest mocno osłabiony. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ 19-latka w środowym meczu z AZS-em Polfarmex Kutno.
Przypomnijmy, że w zespole BM Slam Stali w ostatnich pojedynkach z powodu kontuzji nie występowali Marek Szumełda-Krzycki, Wojciech Szawarski, Marcin Dymała oraz Mateusz Zębski. Na pewno do końca sezonu pauzował będzie ten pierwszy. Kiedy pozostali gracze wrócą do gry trudno powiedzieć.