Kto przełamie kryzys? Prokom Trefl Sopot - Polpak Świecie

Czy Polpak Świecie będzie w stanie powtórzyć wynik z początku sezonu, kiedy to na własnym parkiecie pokonał ekipę z Sopotu 79:68? Patrząc na obecny styl gry podopiecznych Mihailo Uvalina, mistrzowie Polski nie powinni mieć trudności z odniesieniem zwycięstwa.

Polpak ostatnio nie zachwyca i było to widać w spotkaniu przeciwko AZS-owi Koszalin. Gracze Mihailo Uvalina co prawda pokonali ostatni zespół w tabeli 76:75, ale gra świeckiej drużyny nadal pozostawia wiele do życzenia. Tym bardziej, że w ostatnich dniach spory spadek formy zanotował nawet lider Polpaku, Bobby Dixon. Niewiele dobrego można też powiedzieć o postawie Seida Hajrica. Bośniak co prawda dopiero powraca na ligowe parkiety po niedawnej kontuzji, ale od tak doświadczonego zawodnika można wymagać zdecydowanie więcej. Prokom jeśli chce wygrać, powinien postawić na grę pod kosz, gdyż w ekipie gości próżno na razie szukać nominalnego centra.

Mimo to spotkanie zapowiada się dosyć ciekawie. Tym bardziej, że porażka ze Śląskiem potwierdziła braki kadrowe w sopockiej drużynie. Teoretycznie Tomas Pacesas do dyspozycji ma trójkę rozgrywających, ale w praktyce sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Z lekkimi kontuzjami kostki nadal zmagają się Christos Harissis i Igor Milicić, a Mustafa Shakur przed meczem we Wrocławiu musiał wrócić do USA, by przedłużyć sobie wizę. W tej sytuacji ciężar rozgrywania spada na Donatasa Slaninę, który o wiele lepiej czuje się na pozycji rzucającego. W związku z tym Ryszard Krauze zgodził się na sprowadzenie dodatkowego gracza, który wypełni lukę w tej formacji.

Jednak przeciwko Polpakowi mistrzowie Polski wystąpią jeszcze w starym składzie. Trener gości jednak nie chciał zdradzić, czy znalazł sposób na pokonanie najbliższego rywala. - Nie wiem nic na ten temat - odpowiedział krótko. Spokój ekipie ze Świecia jest bardzo potrzebny, gdyż teraz koszykarzy Polpaku czeka trudny trójmecz z czołówką ligi. Po spotkaniu z Prokomem żółto-zieloni zmierzą się w środę (18:00) na własnym parkiecie z Turowem Zgorzelec, a ligowy maraton zakończą derbowym pojedynkiem we Włocławku.

Początek spotkania zaplanowano na godzinę 19:00.

Źródło artykułu: