Wiedzieliśmy, że może być to ich ostatni mecz - komentarze po meczu Asseco Prokom Gdynia - Energa Czarni Słupsk

- Wiedzieliśmy, że to może być ich ostatni mecz w pełnym składzie i wiedzieliśmy, że jak im damy szansę wygrać to spotkanie to na pewno go wygrają - mówi Andrej Urlep, trener Energi Czarnych Słupsk.

Andrej Urlep (trener Energi Czarnych Słupsk): Gratulacje dla Prokomu, wiedzieliśmy, że to może być ich ostatni mecz w pełnym składzie i wiedzieliśmy, że jak im damy szansę wygrać to spotkanie to na pewno go wygrają. Niestety w pierwszej kwarcie bardzo słabo zagraliśmy w obronie, kiepsko wracaliśmy do obrony i to nas kosztowało zwycięstwo. Później walczyliśmy, ale najmniejsza różnica, do której doprowadziliśmy to 4 punkty i wówczas popełniliśmy głupie błędy. Myślę, że dwie rzeczy zadecydowały. Pierwsza to ich przewaga na pozycji numer 5 i bardzo dobra postawa Koszarka, który dziś całkowicie panował nad drużyną i panował nad meczem.

Andrzej Adamek (trener Asseco Prokomu Gdynia): Niezmiernie ciekawy mecz, bardzo zacięty, o dużej intensywności. Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa, z tego, że udało nam się przerwać passę Czarnych Słupsk. Zwycięstwo tym bardziej cenne, że daje nam pozycję lidera. Po pierwszej rundzie, gdy byliśmy gdzieś tam w środku tabeli w najśmielszych snach nie przypuszczałem, ze możemy być na pozycji lidera. To pokazuje, ze tak naprawdę wszyscy z zawodników tej drużyny zasługują na to aby grać na wysokim poziomie w polskiej lidze bo chyba niektórych za wcześnie skreślano. Jestem bardzo dumny z tej drużyny.

Komentarze (1)
avatar
Jańcio Wodnik
15.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tak tylko czy władze Gdyni i Asseco są dumne z wyników ciągle walczącego o byt zespołu.