Wojciech Wieczorek przed play-offami: Nie zagramy na pół gwizdka

Znane są już terminy pierwszych spotkań MKS-u i MOSiR-u Krosno. Według trenera Wieczorka rywalizacja będzie zacięta. - Moim zdaniem nasza para będzie tą najciekawszą w pierwszej rundzie - przyznał.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

W najbliższych dniach w hali "Centrum" nie zabraknie sportowych emocji, a to ze względu na półfinały siatkarskiej Orlen Ligi oraz rozpoczynające się play-offy koszykarskiej I ligi mężczyzn. Zarówno Tauron MKS, jak i MKS zakończyły rundy zasadnicze w swoich rozgrywkach na drugich miejscach, dzięki czemu wywalczyły przewagę parkietu. Obie drużyny swoje spotkania rozgrywają w jednej hali, więc powstał problem terminarzy, ale został on już rozwiązany. Siatkarki swoje mecze rozegrają w piątek 5 kwietnia i sobotę 6 kwietnia, a koszykarze będą grać w niedzielę 7 kwietnia i poniedziałek 8 kwietnia (oba mecze rozpoczną się o godzinie 18:00).

Rywalem MKS-u w ćwierćfinale będzie PBS Bank Efir Energy MOSiR Krosno. - Wiemy jak gra zespół z Krosna, czym nas może zaskoczyć. Teraz dużo w naszych rękach, czyli trenerów, musimy dobrać taktykę, którą będą realizować zawodnicy i to oni zawsze decydują o obliczu meczu. Czasem można nie trafić z taktyką, rywale mogą coś wymyślić i trzeba reagować w trakcie spotkania, jednak czasem zespół taktycznie może wyglądać słabo, za to wpadają trójki i to wystarczy - przyznał trener Wojciech Wieczorek.

Czy dąbrowski szkoleniowiec jest zadowolony z rywala w pierwszej rundzie play-off? - Nie liczyliśmy na żadnego przeciwnika, gdyż do końca wszystko mogło się pozmieniać. To był taki koszykarski totolotek. Chcieliśmy grać z przewagą własnego parkietu w drugiej rundzie i udało się. Nasi rywale mają dobry skład, jeśli Kamil Łączyński będzie zdrowy, to będzie dużym zagrożeniem. MOSiR Krosno ma kilku zawodników z doświadczeniem z ekstraklasy. Jedno jest pewne, my nie zagramy na pół gwizdka. Wszystko będzie uzależnione od zawodników, a my mamy młody skład, w którym kilku doświadczonych koszykarzy dba o dobrą atmosferę. Kilku chłopaków jest z regionu Zagłębia Dąbrowskiego, a to też zaprocentuje w decydujących momentach. Moim zdaniem nasza para będzie tą najciekawszą w pierwszej rundzie - zaznaczył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×