Kolejna 40-tka Anthony'ego! Gwiazdor Knicks wyrównał rekord

W trzecim kolejnym meczu Carmelo Anthony osiągnął barierę 40 punktów! W piątek lider Knicks zaaplikował Milwaukee Bucks 41 oczek, a nowojorczycy wygrali 11. mecz z rzędu!

Ostatnie tygodnie i dni są świetne w wykonaniu New York Knicks i Carmelo Anthony'ego. Lider czołowej ekipy Wschodu nie przestaje zadziwiać i w trzecim kolejnym spotkaniu notuje co najmniej 40 punktów. W piątek Melo był nie do zatrzymania dla Kozłów z Milwaukee trafiając 17 z 28 rzutów z gry oraz notując 14 zbiórek!

- Wydaje mi się, że jest kwiecień, więc czas pokazać na co nas stać - powiedział Anthony.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Knicks wygrali 11. mecz z rzędu, co jest trzecią najdłuższą serią w historii klubu. Anthony z kolei wyrównał klubowy rekord należący do legendarnego Bernarda Kinga, który w sezonie 1984/1985 popisał się podobnym wyczynem jak obecny lider Knicks.

Gospodarze zawdzięczają zwycięstwo kapitalnej trzeciej kwarcie, którą wygrali 42:21. Anthony zdobył w niej 18 punktów a Jason Kidd niesamowitym rzutem równo z końcową syreną dobił przyjezdnych

***

Trwa walka o ostatnie, 8. miejsce w Konferencji Zachodniej. W piątek swoje mecze wygrali zarówno Los Angeles Lakers jak i Utah Jazz. Ci pierwsi (40-36) mają jednak nieznaczną przewagę nad Jazzmanami (40-37) i wszystko może się jeszcze zdarzyć.

Jeziorowcy pokonali u siebie Memphis Grizzlies 86:84, choć w ostatniej kwarcie zdołali zdobyć ledwo 18 punktów. Kobe Bryant miał 24 punkty i dziewięć asyst a Pau Gasol dołożył 19 oczek.

Jazz z kolei nie dali szans New Orleans Hornets, a decydujący cios w czwartej kwarcie zadał Gordon Hayward, który w tym fragmencie zdobył 10 ze swoich 23 punktów. Double-double popisał się Paul Millsap, autor 20 punktów i 10 zbiórek.

Ostatnie mecze będą trudniejsze jednak dla Lakers, którzy będą musieli zagrać m.in. z LA Clippers czy San Antonio Spurs. Jazz dwukrotnie zmierzą się jeszcze z Minnesotą Timberwolves. 

Wyniki:

Atlanta Hawks  - Philadelphia 76ers 90:101
(J. Smith 19, A. Horford 18, I. Johnson 17 - E. Turner 24, S. Hawes 19, D. Wilkins 16)

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers 91:97
(J. Green 23, S. Randolph 16, B. Bass 14 - T. Thompson 29, A. Gee 16, W. Ellington 12)

New York Knicks - Milwaukee Bucks 101:83
(C. Anthony 41, J.R. Smith 30, R. Felton 9 - B. Jennings 25, J.J. Redick 18, M. Ellis 11)

Charlotte Bobcats - Miami Heat 79:89
(M. Kidd-Gilchrist 18, K. Walker 12, G. Henderson 11 - M. Miller 26, C. Bosh 18, R. Lewis 14)

Chicago Bulls  - Orlando Magic 87:86
(L. Deng 19, N. Robinson 19, K. Hinrich 13 - B. Udrih 27, N. Vucevic 16, T. Harris 12)

Indiana Pacers - Oklahoma City Thunder 75:97
(R. Hibbert 22, D. West 17, G. Hill 10 - K. Durant 34, R. Westbrook 24, S. Ibaka 12)

Minnesota Timberwolves - Toronto Raptors 93:95
(N. Pekovic 24, A. Kirilenko 20, R. Rubio 13 - R. Gay 26, D. DeRozan 25, J. Valanciunas 12)

Utah Jazz - New Orleans Hornets 95:83
(G. Hayward 23, P. Millsap 20, A. Jefferson 14 - A. Davis 24, G. Vasquez 21, R. Lopez 12)

Phoenix Suns - Golden State Warriors 107:111
(M. Beasley 25, G. Dragic 32, J. O'Neal 15 - K. Thompson 25, D. Lee 22, S. Curry 18)

Sacramento Kings - Dallas Mavericks 108:117
(I. Thomas 29, T. Evans 26, J. Thompson 16 - S. Marion 25, B. Wright 20, D. Collison 18)

Los Angeles Lakers - Memphis Grizzlies 86:84
(K. Bryant 24, P. Gasol 19, E. Clark 13 - M. Conley 21, Z. Randolph 15, J. Bayless 14)

Portland Trail Blazers - Houston Rockets 98:116
(L. Aldridge 32, W. Matthews 18, J.J. Hickson 11 - J. Harden 33, J. Lin 22, G. Smith 19)

Komentarze (9)
avatar
TOKI1234
6.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dla mnie to dziwnie liczą w tym NBA tego króla strzelców. Melo ma 0,1 straty do Duranta ale też 14 meczy mniej rozegranych czyli siłą rzeczy dużo mniej punktów rzuconych na sezon i teraz pytani Czytaj całość
avatar
Romano
6.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Melo ma realną szansę zostać królem strzelców,przegrywa z Durantem o 0,1 pkt. Bullsi wciąż zadziwiają, bez 5 graczy wymęczyli kolejne zwycięstwo.Pasjonująca będzie walka o 8 miejsce na zachodzi Czytaj całość
pasek
6.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Passjonujący jest na razie korespondencyjny pojedynek pomiędzy Lakers i Jazz. Każdy mecz to walka o przetrwanie dla tych ekip. Ale faktycznie play-off w tym roku mogą być kozackie i oby były. 
avatar
air
6.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
piękna seria, z tego co pamiętam o ostatnim zawodnikim, który poleciał taką a nawet wiekszą serią 40 był Iverson za czasów Phili w drodze do Finału 
avatar
Al Paczino
6.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
co typ ma formę ostatnio - no comments!