Czas zgasić światło - relacja z meczu SKK Siedlce - Polonia Przemyśl

Drużyna z Siedlec kończy swoją 3-letnią przygodę z I ligą. W sobotę podopieczni Wiesława Głuszczaka przegrali z Polonią Przemyśl, która w przyszłym sezonie ponownie zagra na zapleczu TBL.

Początek spotkania nie wskazywał na takie rozstrzygnięcie sobotniej potyczki. Koszykarze z Siedlec zdając sobie sprawę z powagi sytuacji odważnie ruszyli do ataku. Podopieczni trenera Wiesława Głuszczaka grali bardzo ambitnie i skutecznie w ataku. Świetne zawody rozgrywał niezawodny Przemysław Lewandowski, który tylko w pierwszej kwarcie zdobył aż 10 punktów. Doświadczony skrzydłowy był jednak osamotniony, gdyż pozostali gracze gospodarzy nie zaprezentowali się na miarę oczekiwań. Taki stan rzeczy wykorzystali zawodnicy z Przemyśla, którzy szybko wzięli się za odrabianie strat.

Po kilku minutach obraz gry uległ zmianie. Po celnym rzucie Artura Mikołajko, ekipa z Podkarpacia uzyskała 8-punktowe prowadzenie (18:26). Dzięki wypracowanej przewadze koszykarze Mariusza Zamirskiego mogli grać zdecydowanie spokojniej. Siedlczanie mieli problem z defensywą, która nie była monolitem. Miejscowi popełniali wiele prostych błędów, które ciągnęły zespół w dół. Na dodatek w ostatniej sekundzie kwarty znakomitym rzutem popisał się podkoszowy Dariusz Wyka (32:41).

Drużyna z Siedlec żegna się z I ligą
Drużyna z Siedlec żegna się z I ligą

W trzeciej kwarcie gospodarze rzucili wszystko na jedną szalę. Determinacja w poczynaniach SKK była wielka, jednak błędy nie pozwoliły siedlczanom całkowicie zniwelować przewagę gości z Przemyśla. Głównie dzięki znakomitej postawie Przemysława Lewandowskiego, przed ostatnią odsłoną koszykarze SKK tracili jedynie pięć punktów do rywali (43:48). Wydawało się, iż ekipa z Mazowsza pójdzie za ciosem i będzie wstanie triumfować w sobotnim spotkaniu.

Rzeczywistość dla koszykarzy z Siedlec okazała się brutalna. Zawodnicy Polonii kontrolowali przebieg wydarzeń i nie pozwolili gospodarzom na wiele. Ważne punkty zdobywał Artur Mikołajko oraz Grzegorz Płocica. Ostatecznie Polonia Przemyśl pokonała zespół z Siedlec 70:62. Dzięki wygranej ekipa z Podkarpacia utrzymała się w lidze. Drużyna z Siedlec natomiast, która przed sezonem miała walczyć o czołowe
miejsca w lidze, w bardzo złym stylu żegna się z I ligą. Co będzie dalej z
siedlecką koszykówką?

SKK Siedlce - Budimpex-Polonia Przemyśl 62:70 (18:19, 14:22, 11:7, 19:22)

SKK: Lewandowski 25, Chodkiewicz 11, Rapucha 8, Kulikowski 7, Basiński 6, Sulima 3, Deja 2, Bal 0, Czyż 0, Sobiło 0.

Polonia: Płocica 13, Mikołajko 13, Wyka 13, Musijowski 12, Przewrocki 7, Patyka 6, Zabłocki 3, Bal 2, Kolowca 1.

Stan rywalizacji: 3-0 dla Budimpex-Polonii Przemyśl

Komentarze (20)
barakuda
25.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W całym tym swoim wywodzie a zwłaszcza w jego początku zapomniałeś że w sporcie kwalifikowanym / w amatorskim jest inaczej/ to właśnie kibic jest najważniejszy. Chodzi na mecze , płaci za bilet Czytaj całość
miminek
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, tak!! każdy z was reflektuje na trenera, ba!! prezesa! Sprawdzilibyście się w tej roli perfekcyjnie, lecz niestety to nie wasza działka. Możecie jedynie siedzieć co sobotę na trybunach i p Czytaj całość
uve kolarz
15.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wina Tuska!!! 
avatar
James
15.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stało się to...co musiało się stać.Z taka grą,jaką nasi zawodnicy "prezentowali" przez cały sezon,utrzymanie się byłoby dużą niesprawiedliwością w stosunku do naszego rywala.Nawet w tym ostatni Czytaj całość
barakuda
15.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Deja to też nie jest gracz na I ligę. Niby wszystko osobno ma ale do kupy nic wielkiego z tego nie wychodzi. Sulima i Basiński bez formy sprzed roku a Czerwonka zapatrzony w swoje urazy prawie Czytaj całość