Czas zgasić światło - relacja z meczu SKK Siedlce - Polonia Przemyśl

Drużyna z Siedlec kończy swoją 3-letnią przygodę z I ligą. W sobotę podopieczni Wiesława Głuszczaka przegrali z Polonią Przemyśl, która w przyszłym sezonie ponownie zagra na zapleczu TBL.

Jakub Artych
Jakub Artych

Początek spotkania nie wskazywał na takie rozstrzygnięcie sobotniej potyczki. Koszykarze z Siedlec zdając sobie sprawę z powagi sytuacji odważnie ruszyli do ataku. Podopieczni trenera Wiesława Głuszczaka grali bardzo ambitnie i skutecznie w ataku. Świetne zawody rozgrywał niezawodny Przemysław Lewandowski, który tylko w pierwszej kwarcie zdobył aż 10 punktów. Doświadczony skrzydłowy był jednak osamotniony, gdyż pozostali gracze gospodarzy nie zaprezentowali się na miarę oczekiwań. Taki stan rzeczy wykorzystali zawodnicy z Przemyśla, którzy szybko wzięli się za odrabianie strat.

Po kilku minutach obraz gry uległ zmianie. Po celnym rzucie Artura Mikołajko, ekipa z Podkarpacia uzyskała 8-punktowe prowadzenie (18:26). Dzięki wypracowanej przewadze koszykarze Mariusza Zamirskiego mogli grać zdecydowanie spokojniej. Siedlczanie mieli problem z defensywą, która nie była monolitem. Miejscowi popełniali wiele prostych błędów, które ciągnęły zespół w dół. Na dodatek w ostatniej sekundzie kwarty znakomitym rzutem popisał się podkoszowy Dariusz Wyka (32:41).
Drużyna z Siedlec żegna się z I ligą Drużyna z Siedlec żegna się z I ligą
W trzeciej kwarcie gospodarze rzucili wszystko na jedną szalę. Determinacja w poczynaniach SKK była wielka, jednak błędy nie pozwoliły siedlczanom całkowicie zniwelować przewagę gości z Przemyśla. Głównie dzięki znakomitej postawie Przemysława Lewandowskiego, przed ostatnią odsłoną koszykarze SKK tracili jedynie pięć punktów do rywali (43:48). Wydawało się, iż ekipa z Mazowsza pójdzie za ciosem i będzie wstanie triumfować w sobotnim spotkaniu.

Rzeczywistość dla koszykarzy z Siedlec okazała się brutalna. Zawodnicy Polonii kontrolowali przebieg wydarzeń i nie pozwolili gospodarzom na wiele. Ważne punkty zdobywał Artur Mikołajko oraz Grzegorz Płocica. Ostatecznie Polonia Przemyśl pokonała zespół z Siedlec 70:62. Dzięki wygranej ekipa z Podkarpacia utrzymała się w lidze. Drużyna z Siedlec natomiast, która przed sezonem miała walczyć o czołowe
miejsca w lidze, w bardzo złym stylu żegna się z I ligą. Co będzie dalej z
siedlecką koszykówką?

SKK Siedlce - Budimpex-Polonia Przemyśl 62:70 (18:19, 14:22, 11:7, 19:22)

SKK: Lewandowski 25, Chodkiewicz 11, Rapucha 8, Kulikowski 7, Basiński 6, Sulima 3, Deja 2, Bal 0, Czyż 0, Sobiło 0.

Polonia: Płocica 13, Mikołajko 13, Wyka 13, Musijowski 12, Przewrocki 7, Patyka 6, Zabłocki 3, Bal 2, Kolowca 1.

Stan rywalizacji: 3-0 dla Budimpex-Polonii Przemyśl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×