Frank Turner: Musimy wygrać w piątek!
Karol Wasiek
- Nie chcę za dużo mówić o tej porażce. Jestem bardzo niepocieszony. Oni zagrali chyba najlepszy mecz w sezonie, ale prawda jest taka, że na dużo im pozwoliliśmy. Daliśmy im grać, co skrzętnie wykorzystali. Nie wykonaliśmy dobrej roboty w tym spotkaniu, ale wierzę, że "odkujemy się" w piątek i znów wyjdziemy na prowadzenie w tej rywalizacji. Musimy wygrać w piątek, to jest najbliższy cel - mówił zaraz po spotkaniu Frank Turner, rozgrywający Trefla Sopot.Amerykanin nie potrafił zbytnio wyjaśnić przyczyn porażki sopockiego zespołu we wtorkowym spotkaniu przeciwko AZS Koszalin. Akademicy sprawiali zdecydowanie lepsze wrażenie, byli szybsi, bardziej agresywni i co najważniejsze skuteczniejsi. - Nie wiem, co stało się z naszą energią. Byliśmy wyraźnie wolniejsi od przeciwników. Muszę powiedzieć, że przez całe 40 minut bardzo męczyliśmy się z naszą grą, co było widoczne - podkreśla Turner.