Waczyński największym wygranym play off?

Trefl Sopot odpadł z rozgrywek TBL szybciej niż przewidywano. Jednakże w meczach ćwierćfinałowych narodził się w ekipie "żółto-czarnych" nowy lider - Adam Waczyński.

Adam Waczyński liderem Trefla Sopot? Ktoś pomyślałby, że to niemożliwe, kiedy w zespole ma się takiego gracza, jak Filip Dylewicz. Jednak mecze w górnych "szóstkach" oraz przede wszystkim w ćwierćfinale przeciwko AZS Koszalin pokazały, że to właśnie "Waca" przejmuje rolę lidera sopockiego zespołu. Skąd taki wniosek?

Waczyński od zawsze uważany był za gracza szalenie inteligentnego z dobrym rzutem dystansowym. Eksperci zarzucali mu jednak zbyt wątłą budowę ciała, co nie predysponowało go do gry "na kontakcie" z rywalami. To także zauważył podczas turnieju o Puchar Polski trener reprezentacji Dirk Bauermann, który tak podsumował wówczas grę 23-latka. - Jeśli poprawi nieco swoją budowę ciała to może być jednym z lepszych graczy na swojej pozycji w Europie. Ma odpowiednie papiery na to, żeby zrobić dużą karierę i tego mu życzę.

Trudno nie zgodzić się ze słowami naszego szkoleniowca. Zawodnik również doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich braków, ale na każdym treningu stara się nad nimi pracować. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo w meczach ćwierćfinałowych Waczyński udowodnił, że nie boi się wejść agresywnie pod kosz, wymusić faul, czy zagrać akcję "2+1".

Ważnym aspektem jest również to, że Waczyński nabiera cech przywódczych. Potrafi wziąć odpowiedzialność za wynik w ważnych momentach spotkania, nie boi się trudnych decyzji. Tak było w czwartym spotkaniu ćwierćfinałowym, kiedy to w samej czwartej kwarcie zdobył 11 punktów (w całym meczu 29 oczek na jego koncie).

Adam Waczyński największym wygranym play off?
Adam Waczyński największym wygranym play off?

Eksperci zaczynają zastanawiać się, jaka będzie przyszłość Adama Waczyńskiego. Zawodnika obowiązuje jeszcze roczny kontrakt z Treflem Sopot i najprawdopodobniej gracz wypełni tę umowę, chociaż… Waczyńskiemu marzy się gra w słonecznej Hiszpanii. 23-latek nie ukrywa, że jeśli otrzymałby propozycję z ligi ACB to długo by się nad nią nie zastanawiał. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, o co będzie grał w przyszłym sezonie Trefl Sopot. Zawodnik zdaje sobie sprawę z tego, że najlepszą formą promocji własnej osoby jest gra w europejskich pucharach. Ale czy w Treflu Sopot będzie to możliwe?

Źródło artykułu: