[tag=13990] Darius Maskoliunas">
Darius Maskoliunas[/tag] prawie dziesięć dni temu objął stery w Treflu Sopot. Litwin ma w sezonie 2013/2014 poprowadzić ekipę "żółto-czarnych" co najmniej do półfinału. Maskoliunas jak na razie podpisał tylko jednoroczną umowę, chociaż w planach jest, żeby pracował znacznie dłużej w Sopocie.
- Podpisaliśmy kontrakt na jeden rok, ale muszę przyznać, że my budujemy perspektywę o dłuższym horyzoncie. Chcieliśmy rozmawiać o trzyletniej umowie z trenerem Maskoliunasem, ale wyszliśmy z założenia, iż znamy się na tyle dobrze. Ten poziom wzajemnego zaufania pozwala sprawdzić, zobaczyć, jak to wszystko będzie funkcjonowało. Myślę, że kontynuacja współpracy na przyszłe lata jest sprawą prawdopodobną. Nam w klubie na tym bardzo zależy - mówi Andrzej Dolny, prezes Trefla Sopot.
Sam szkoleniowiec podkreśla z kolei, że ma na tyle dużo zaufania do działaczy Trefla, że nie musiał podpisywać trzyletniej umowy. Chce się sprawdzić w roli pierwszego trenera tego klubu i zobaczyć, jakie wyniki będzie odnosić drużyna pod jego wodzą. Jeśli wszystko pójdzie po myśli to wówczas obie strony usiądą do stołu i będą rozmawiać o dłuższej perspektywie.
- Jak pierwszy raz spotkaliśmy się z prezesem Dolnym to my rozmawialiśmy o trzyletniej kontrakcie, ale ja na tyle dobrze znam ludzi z Sopotu, że mogę im zaufać. Nie musimy podpisywać trzyletniej umowy, żeby się zabezpieczać. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to ja tu zostanę. Ja się tutaj świetnie czuję w Sopocie i ja będę szczęśliwy, kiedy będę mógł zostać na dłużej. Zawsze znajdziemy jakiś kompromis - podkreśla Darius Maskoliunas.