Kolejny powrót czy nowe twarze w KSSSE AZS PWSZ?

Po podpisaniu umowy sponsorskiej z Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefą Ekonomiczną w Gorzowie nie ukrywają, że chcą powrócić na salony. Trwają rozmowy z zagranicznymi zawodniczkami.

W tej chwili kontrakty z KSSSE AZS PWSZ Gorzów podpisane mają Katarzyna Dźwigalska, Chineze Nwagbo, Beata Jaworska, Katarzyna Jaworska, Adriana Kopciuch, Claudia Trębicka, Klaudia Czarnodolska i Magdalena Szajtauer. Do nich w ostatnich tygodniach dołączyły powracające do Gorzowa Izabela Piekarska i Magdalena Lozi (dawniej Kozdroń). Klub pracuje nad sprowadzeniem kolejnych zawodniczek, a najbardziej zależy im na pozycji rozgrywającej. W kręgu zainteresowań jest m. in. Allison Smalley, która występowała przy Chopina przed dwoma laty. - Nie zaprzeczam i nie potwierdzam. Dodam tylko, że Allison jest w sferze naszych zainteresowań. Są dwie czy trzy kandydatki. Poziom sportowy jest ważny, ale też i finanse - poinformował Ireneusz Madej.

Zarząd akademickiej drużyny zdaje sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji wirtualnych kontraktów i liczy każdy grosz, mądrze budując skład. Możliwości finansowe nie pozwalają na wiele, ale włodarze wierzą, że najgorsze już za nimi i pora powoli wracać do wielkiej koszykówki. - Rozmawiamy jeszcze z dwoma zawodniczkami, a trenerzy twierdzą, że skład będzie na tyle mocny, że będziemy mogli zamieszać. Liga dopuszcza trzy zawodniczki spoza Europy, a my mamy na razie jedną (Nwagbo - dop. red.). Zobaczymy. Na pewno będzie to rozgrywająca. Patrzymy na możliwości finansowe i realnie stąpamy po ziemi, żeby nie znaleźć się w sytuacji klubu z Pruszkowa, który musi zakończyć swoją działalność - zauważył wiceprezes klubu.

Obecnie trener gorzowskiego zespołu, Dariusz Maciejewski, przebywa na urlopie we Francji. Nie odcina się jednak zupełnie od swoich podopiecznych, obmyślając w międzyczasie plan przygotowań do sezonu. Treningi powinny rozpocząć się już w najbliższym tygodniu. Do tego planowane są obozy. - Chcemy, żeby wszystkie zawodniczki wzięły udział w obozach, aby się zgrywały i od początku ruszyły z wysokiego C. Miejmy nadzieję, że zdrowie dopisze - powiedział Madej.

Reorganizacja rozgrywek jak na razie przebiega spokojnie i przede wszystkim sprawnie. PZKosz na powrót przejął koszykówkę kobiet. Basket Liga Kobiet poszukuje teraz sponsora, który znacznie wspomógłby ligę i nie naraził klubów na powtórkę z czasów Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Nie jest jednak pewne, czy wszystkie drużyny wystartują. Decyzję o wycofaniu kilka tygodni temu podjął wspomniany już Matizol Lider Pruszków. - Oprócz drużyny z Pruszkowa wszystkie pozostałe powinny wystąpić. Niewiadoma sytuacja jest w Rzeszowie, ale powinno być 12 zespołów. Do 15 lipca będzie sponsor ligi. Wcześniej mówiono, że wspólnie z ligą męską będzie to Tauron. To odciążyłoby kluby, które za czasów PLKK dokładały pieniądze. Teraz związek chce pomagać - zakończył Ireneusz Madej.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

W piątek AZS PWSZ podpisał kolejną umowę sponsorską z KSSSE. Do Gorzowa powróci koszykówka na wysokim poziomie?
W piątek AZS PWSZ podpisał kolejną umowę sponsorską z KSSSE. Do Gorzowa powróci koszykówka na wysokim poziomie?
Komentarze (0)