Na początek turnieju na parkiecie hali wielofunkcyjnej pod Dębowcem w Bielsku-Białej pojawiły się ekipy Rosy Radom oraz MKS-u Dąbrowa Górnicza. 10. drużyna ubiegłego sezonu w Tauron Basket Lidze zagrała mniej zespołowo od najlepszej obecnie drużyny z woj. śląskiego w I lidze oraz przegrała minimalnie walkę na tablicach. Mimo to bezpieczna, kilkupunktowa przewaga radomian utrzymała się do końca spotkania.
W drugim starciu spotkały się drużyny PGE Turów Zgorzelec oraz wicemistrz I ligi, KKK MOSiR Krosno. Podopieczni Miodraga Rajkovicia rozkręcali się powoli, ale już w drugiej kwarcie pokazali swoją wyższość (wygrana 28:15 w tej partii).
Mimo, iż było to spotkanie sparingowe to zgorzelczanie zaprezentowali dobry basket. W ich grze było widać zaangażowanie, zwłaszcza jeśli chodzi o nowych zawodników. Również trener Rajković był zaangażowany w grę zespołu, co skończyło się dla niego... przewinieniem technicznym.
Trener Rajković mógł być także zadowolony z amerykańskiego rozgrywającego Tony'ego Taylora, z którym działacze ze Zgorzelca wiążą duże nadzieje.
Najlepszym strzelcem meczu okazał się nowy gracz Turowa - Łukasz Wiśniewski, który dzień wcześniej wrócił ze zgrupowania kadry narodowej.
Wyniki pierwszego dnia turnieju:
Rosa Radom - MKS Dąbrowa Górnicza 78:72 (20:15, 25:25, 19:16, 14:16)
Rosa: Archibeque 19, Dłoniak 13, Lucious 11, Majewski 10, Radke 6, Adams 4, Jaszke 4, Łączyński 4, Zalewski 4, Kardaś 3.
MKS: Dziemba 13, Szymański 13, Szumełda-Krzycki 11, Wołoszyn 9, Zieliński 9, Zmarlak 6, Małecki 5, Maj 2, Piechowicz 2, Wróbel 2.
PGE Turów Zgorzelec - KKK MOSiR Krosno 88:56
PGE Turów: Wiśniewski 18, Kulig 17, Jaramaz 12, Zigeranović 8, Dylewicz 7, Taylor 7, Krestynin 6, Bigus 6, Stelmach 4, Karolak 3, Marek 0.
MOSiR: Pisarczyk 14, Oczkowicz 9, Grochowski 8, Bogdanowicz 8, Adamczewski 5, Musijowski 5, Fraś 4, Salamonik 2, Wyka 1, Sadło 0.