Początek meczu nie zwiastował tak jednostronnego spotkania, gdyż po pierwszej kwarcie to koszalinianie prowadzili 22:19. Później jednak do głosu doszedł zespół z Mińska, który w pełni dominował na tle swojego rywala. Gwoździem do trumny dla AZS była trzecia ćwiartka przegrana aż 8:30.
W sobotę brązowi medaliści ubiegłego sezonu zmierzą się z Treflem Sopot, natomiast Tsmoki Mińsk zagra z Energą Czarnymi Słupsk.
Tsmoki Mińsk - AZS Koszalin 96:53 (19:22, 20:11, 30:8, 27:12)
Tsmoki: Hunter 20 (1), Benson 16, Trostineckiy 13 (3), Ulianko 10 (2), Mirkovic 9 (1), Petty 9, Lutich 8, Lashkevich 6, Harper 3, Beliankov 2, Korshuk 0, Vashkevich 0.
AZS: Brandwein 12 (2), Raczyński 9 (1), Dunn 8 (2), Henry 8 (1), Sykes 8, Białek 6, Dąbrowski 2, Harris 0, Mielczarek 0.