Stelmet przełamie klątwę Kołobrzegu? - zapowiedź meczu Kotwica Kołobrzeg - Stelmet Zielona Góra

W sobotę, w ramach I kolejki Tauron Basket Ligi, Kotwica podejmie zespół Stelmetu. Czy zielonogórzanie przełamią w końcu klątwę meczów w Kołobrzegu?

Dawid Borek
Dawid Borek

Ostatni mecz Kotwicy i Stelmetu w Kołobrzegu odbył się 17 listopada 2012 roku. Wtedy to spotkanie niespodziewanie zakończyło się zwycięstwem "Czarodziejów z Wydm" 85:73. Warto dodać, że przed tym pojedynkiem zielonogórzanie wygrali starcie w rozgrywkach EuroCup, a spotkanie z jedną z najsłabszych drużyn TBL miało być tylko formalnością. Biało-zieloni przegrali także w Kołobrzegu dwa lata temu (83:92) oraz w sezonie 2010/2011 (66:76).

Podopieczni Dariusza Szczubiała bardzo słabo zaprezentowali się w ostatnim sparingu przed ligą, w którym to zmierzyli się z Energą Czarnymi Słupsk. Kotwica przegrała ten mecz 49:90, co mogło być impulsem do jeszcze cięższej pracy koszykarzy z Kołobrzegu. Najwięcej punktów dla biało-niebieskich zdobyli wtedy Jessie Sapp i Jordan Callahan - kolejno 17 i 11 oczek.

Stelmet także nie ma miłych wspomnień z ostatniego występu. W środę zielonogórzanie podejmowali drużynę Trefla Sopot w ramach Tauron Superpucharu Polski. Po trzech udanych kwartach biało-zieloni roztrwonili wysoką przewagę i ostatecznie ulegli sopocianom 71:76. Liderem aktualnych mistrzów Polski był Christian Eyenga, który przy swoim nazwisku zapisał 29 punktów.

Zespół pod wodzą Mihailo Uvalina jest zdecydowanym faworytem spotkania w Kołobrzegu. Adam Hrycaniuk uważa, że jedyną przeszkodą w odniesieniu zwycięstwa nad morzem mogą być własne błędy koszykarzy z Winnego Grodu. - Do Kołobrzegu na pewno jedziemy po zwycięstwo. Nie możemy pozwolić sobie na porażkę, bo mamy taki zespół, że oczekuje się od nas gry na wysokim poziomie, jesteśmy w stanie wygrać z każdym. W Kołobrzegu nie będzie mowy, abyśmy zagrali taki mecz jak z Treflem, bo nie popełnia się dwa razy takich samych błędów - powiedział środkowy.

O ile w składzie Kotwicy nie powinno dojść do zmian, to nie jest wykluczone, że drużyna Stelmetu zostanie nieco przemeblowana. Bardzo możliwe, że w meczu pierwszej kolejki TBL nie zagrają Richard Thomas Guinn oraz Russell Robinson. Zawodnicy ci środowy pojedynek o Superpuchar oglądali z trybun, gdyż nie zostali jeszcze zgłoszeni do rozgrywek. Zielonogórski klub sprawdza możliwości rozwiązania kontraktów. Umowę z drużyną mistrzów Polski podpisał z kolei Vladimir Dragicević, lecz nie jest jasne, czy koszykarzowi uda się wystąpić nad morzem z powodów logistycznych.

Sobotnie spotkanie, który zainauguruje ligowy sezon w Kołobrzegu rozpocznie się o godzinie 18:00.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×