Niemalże od samego początku sobotniego spotkania koszykarki z Torunia dominowały. Po kilku początkowych akcjach na tablicy wyników było 5:5, ale następnie Katarzynki szybko zdobyły 10 punktów z rzędu i wyszły na pewne prowadzenie, którego nie oddały do końca spotkania. Podopieczne Elmedina Omanicia dominowały szczególnie w strefie podkoszowej skąd zdobyły aż 56 punktów. Głównie dzięki temu gospodynie udawały się na przerwę do szatni prowadząc różnicą 21 "oczek".
Katarzynki bez większych problemów znajdywały drogę do kosza strzeżonego przez koszykarki Widzewa Łódź. Najlepszym strzelcem tego meczu była Joanna Walich, która do 19 punktów dorzuciła także 15 zbiórek. Nieźle zagrała również Patrycja Gulak-Lipka, która często kończyła akcje całej drużyny z Torunia.
[i]- U nas zawiodła szczególnie obrona, co widać po ilości straconych koszy. Miałyśmy aż trzy mecze w tym tygodniu: z Gorzowem, Rybnikiem i Toruniem. Wszystkie spotkania na wyjeździe. Mam nadzieję, że teraz dobrze przygotujemy się do następnych spotkań i będziemy walczyć
- zauważyła po meczu Paulina Rozwadowska.
[/i]Po przerwie zawodniczki z Łodzi starały się jeszcze wrócić do gry. Po rzucie z dystansu w wykonaniu Aleksandry Pawlak przewaga Katarzynek stopniała do 14 punktów. Jednak Katarzynki bardzo szybko znów zwiększyły dystans dzielący je od rywala. Szansę na dłuższy niż zwykle występ otrzymała także młode koszykarki z Torunia: Kaja Darnikowska i Marta Wieczyńska. Obydwie rzuciły w tym meczu po 4 pkt.
- W końcówce nawet młode koszykarki zagrały na bardzo dobrym poziomie. To była dla mnie niespodzianka. Dzisiaj jestem zadowolony z każdej zawodniczki. Bardzo dobrze grały w obronie i ataku
- stwierdził trener drużyny z Torunia na pomeczowej konferencji prasowej.
Torunianki zanotowały czwarte już w tym sezonie ligowe zwycięstwo. Jedynym zespołem, który w tym sezonie pokonał Katarzynki jest Wisła Can Pack Kraków. Natomiast koszykarki z Łodzi cały czas czekają na pierwszą wygraną w tym sezonie. Jednak o nią nie będzie łatwo, w następnej kolejce podopieczne Janusza Wierzbickiego zmierzą się bowiem z Artego Bydgoszcz.
Energa Toruń - Widzew Łódź 78:49 (20:12, 21:8, 18:19, 19:10)
Energa: J. Walich 19, P. Gulak-Lipka 13, E. Tłumak 12, T. Caldwell 8, J. Iamstrong 6, R. Ratajczak 6, K. Darnikowska 4, M. Wieczyńska 4, W. Idczak 4, L. Dixon 2.
Widzew: A. Pawlak 17, T. Crook 10, A. Bednarek 9, O. Tomiałowicz 6, S. Boothe 2, M. Rzeźnik 2, B. Paranowska 2, W. Zapart 1, A. Dziwińska 0.