Asseco Gdynia na swoim koncie ma już dwa zwycięstwa - w ostatnią sobotę gracze Davida Dedka pokonali Jezioro Tarnobrzeg 86:70. Jednym z kluczowych zawodników tego spotkania był Filip Matczak. Były gracz Stelmetu Zielona Góra zdobył 12 punktów. - Fajnie, że udało mi się pomóc drużynie, jednak najważniejsze jest końcowe zwycięstwo. Chcieliśmy zagrać szybką koszykówkę, wykorzystać swoje największe atuty - mówi zawodnik Asseco Gdynia. Matczak podkreśla zarazem, że gdynianie chcą kontynuować swoją dobrą passę. W sobotę czeka ich jednak trudne zadanie z racji tego, że Polpharma Starogard Gdański nie odniosła jeszcze w tym sezonie żadnego zwycięstwa.
- Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu. Wiemy, że Polpharma nie wygrała jeszcze żadnego spotkania i na pewno będą chcieli to zmienić tym bardziej, że grają u siebie - zaznacza Matczak.
Gdynianie jadą jednak do Starogardu Gdańskiego w jasnym celu - odnieść trzecie zwycięstwo w lidze. - Jeżeli chodzi o nas to my na pewno podejdziemy do tego meczu tak jak do każdego innego. Będziemy robili swoje od pierwszych minut. Polpharma na pewno podejdzie do tego spotkania bardzo bojowo nastawiona i będą chcieli za wszelką cenę wygrać ten mecz - podkreśla Matczak.