Dyrektor sportowy PGE Turowa: Barone wnosi dużo energii

Kyle Barone wystąpił w trzech meczach PGE Turowa Zgorzelec. Działacze klubu liczą, że Amerykanin będzie przydatnym zawodnikiem w trakcie sezonu.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Kyle Barone przyjechał początkowo do Zgorzelca na testy, ale szybko przekonał do siebie zarówno sztab szkoleniowy, jak i działaczy klubu. - Podpisaliśmy z nim kontrakt i przynajmniej rok będzie reprezentował barwy naszego klubu - informuje nas Grzegorz Ardeli, dyrektor sportowy PGE Turowa Zgorzelec.

Amerykanin wystąpił w trzech meczach - dwóch spotkaniach w lidze VTB oraz w jednym w TBL. Najlepszy występ zanotował w niedzielnym meczu przeciwko BK Donieck, kiedy zdobył siedem punktów i miał 3 zbiórki. - To jest gracz na pozycję cztery bądź pięć. Wnosi on wiele energii, świeżości pod kosz. Jest młody, dobrze biega. Liczymy na niego, że będzie takim brakującym elementem w naszej układance. Wnosi trochę co innego niż nasi pozostali podkoszowi - ocenia dyrektor sportowy PGE Turowa.

- Barone jest zupełnie innym graczem niż Ivan Zigeranović. Inaczej się zachowuje pod koszem, liczymy, że wniesie coś innego niż Ivan. Chcemy być gotowi do walki z każdym przeciwnikiem, dlatego go zakontraktowaliśmy - dodaje Grzegorz Ardeli.

Barone jest absolwentem uniwersytetu Idaho, gdzie "wykręcał" całkiem niezłe statystyki - 17,1 punktów oraz 9,7 zbiórek. W lidze letniej grał dla Denver Nuggets, gdzie średnio notował 3,3 punktów oraz 3 zbiórki.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×