Sam początek spotkania była bardzo wyrównany. Dopiero po kilku minutach gry zaczęła rysować się wyraźna przewaga koszykarek toruńskiej Energi. Bardzo skuteczna była Joyce Iamstrong, która w pierwszej odsłonie rzuciła aż 10 punktów. Torunianki zaczęły kontrolować przebieg gry, ale po pierwszej kwarcie prowadziły jedynie 24:18.
Dopiero w drugiej kwarcie Katarzynki zaczęły grać na naprawdę na dobrym poziomie. Sporo zamieszania zrobiły indywidualne wejścia Lorin Dixon. Na dodatek wyśmienitą skuteczność miała Weronika Idczak, która przed przerwą trafiła wszystkie 5 rzutów z gry. Na dodatek tradycyjnie punktowała Joanna Walich. Dzięki swojej dobrej postawie torunianki udawały się do szatni prowadząc 48:29.
- Kolejny nasz mecz ze słabą skutecznością, dużo nam nie wpadło. Pierwsza połowa ustawiła przebieg meczu. Torunianki zagrały bardzo agresywnie. Nie mogliśmy się im przeciwstawić. Dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy walczyć. Ale ciężko było zatrzymać rozpędzony zespół rywali - zauważył trener Wadim Czeczuro.
Po przerwie gdynianki podniosły rękawicę i spróbowały odrobić straty. Po raz kolejny trzecia kwarta była najgorsza dla Katarzynek. Jednak mimo nie najlepszej postawy prowadzenie torunianek ani przez moment nie było zagrożone. Torunianki kontrolowały przebieg spotkania i nie pozwoliły rywalkom na zbytnie zbliżenie się do siebie. Dosyć udany debiut w barwach toruńskiego zespołu zanotowała Matea Vrdoljak. Chorwatka przed tym spotkaniem odbyła zaledwie jeden krótki trening z drużyną, ale mimo to zdobyła w tym meczu 9 "oczek".
- Miło wrócić do zwycięstw po serii porażek. Mamy zwycięstwo dzięki dobrym szybkim atakom i łatwym punktom. Graliśmy dobrze, jako zespół, mieliśmy niezłą skuteczność i dobrze przemieszczaliśmy się w obronie - stwierdziła po meczu Joyce Iamstrong.
W czwartej kwarcie nic się już nie zmieniło i ostatecznie Energa Toruń pokonała Rivierę Gdynia 81:65. Było to kolejne zwycięstwo Katarzynek. Natomiast koszykarki z Gdyni po kolejnej porażce cały czas znajdują się w dolnej części tabeli Basket Ligi Kobiet.
Energa Toruń - Riviera Gdynia 81:65 (24:18, 24:11, 15:18, 18:18)
Energa: W. Idczak 18, L. Dixon 16, J. Iamstrong 15, J. Walich 12, M. Vrdoljak 9, P. Gulak-Lipka 6, E. Tłumak 5, M. Wieczyńska 0.
Riviera: D. Wilson 17, M. Misiuk 16, N. Małaszewska 12, E. Johnson 9, A. Jakubiuk 4, D. Miłoszewska 3, K. Macko 3, M. Baryło 1, J. Górzyńska-Szymczak 0.