Pożegnanie z Euroligą - zapowiedź meczu Stelmet Zielona Góra - Olympiakos Pireus

W czwartek zielonogórzanie zagrają ostatni mecz w Eurolidze w bieżącym sezonie. Rywalem biało-zielonych będzie Olympiakos Pireus.

Pierwsze spotkanie drużyn z Zielonej Góry i Pireusu odbyło się 15 listopada. Mecz ten był bardzo zacięty i emocjonujący, a końcowy wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatniej sekundzie pojedynku. Po szybkiej i skutecznej akcji Christiana Eyengi, Stelmet Zielona Góra prowadził w Grecji 77:76. Trzypunktowe trafienie równo z syreną Evangelosa Mantzarisa odebrało jednak podopiecznym Mihailo Uvalina zwycięstwo nad Olympiakosem. Biało-zieloni przegrali z mistrzem Euroligi 77:79.

Drużyna z Pireusu ma już pewne miejsce w TOP16 Euroligi. Ekipa pod wodzą Georgiosa Bartzokasa w trwających rozgrywkach najlepszej ligi europejskiej nie odniosła jeszcze porażki. Grecy legitymują się więc bilansem 9-0 i do kolejnej rundy podejdą z pierwszego miejsca w grupie. W ostatnim spotkaniu Olympiakos wygrał w Monachium z miejscowym Bayernem 105:103. Mistrzów Euroligi do triumfu w Niemczech prowadził świetny duet Vassilis Spanoulis - Stratos Perperoglou (łącznie 49 punktów).

Stelmet nie ma już szans na awans do TOP16. Biało-zieloni wygrali jedynie dwa z dziewięciu spotkań. Sytuacja podopiecznych Mihailo Uvalina wyglądałaby inaczej, gdyby zielonogórzanie mieli więcej szczęścia w końcówkach. Mistrzowie Polski przegrali bowiem trzy mecze niemal w ostatnich sekundach. - Wiemy, że czwartkowy pojedynek już nic nie zmieni, ale chcemy miło zakończyć miłą przygodę z Euroligę. Tak, miłą przygodę, bo pomimo serii porażek na pewno nie była ona niemiła. Byliśmy o krok od TOP16 - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Kamil Chanas.

Mimo braku szans na awans do drugiej rundy Euroligi, zielonogórzanie w czwartek będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. - Najważniejsze, aby każdy z nas miał wolę walki i determinację, a to co będzie w ataku, czy będziemy trafiać, czy będziemy gorsi czy lepsi, okaże się na miejscu. Dopóki będziemy walczyć, to będzie wszystko w porządku - skomentował Adam Hrycaniuk.

Czwartkowe spotkanie, które zakończy przygodę Stelmetu w Eurolidze, rozpocznie się o godzinie 18:45 w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

W jakim stylu Stelmet pożegna się z Euroligą?
W jakim stylu Stelmet pożegna się z Euroligą?
Komentarze (7)
Widzę myszy
19.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Hejterzy hahahaha. Zal wam poopy sciska bo na Zastal nie ma bata i tylko tak mozecie sie dowartosciowac. Buahahahha 
avatar
wąż
19.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Wczorajszy wywiad z Adamem i Aronem 
avatar
rafI_krn
19.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Nie maja szans 50-75 Olimpiakos 
avatar
GOGLIN
19.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pewnie wygrywają bo Olimpiakos może to zwyczajnie olać bo i tak ma awans z pierwszego miejsca zapewniony