Thomas Kelati obierze kurs na Zgorzelec?
Coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz mówiący o tym, że Thomas Kelati wzmocni ekipę PGE Turowa Zgorzelec. Dla drużyny Miodraga Rajkovicia byłoby to duże wzmocnienie.
- Mam na stole kilka ofert. Jednakże w momencie podjęcia decyzji chcę być w 100 procentach przekonany, że decyduję się na dobry krok. Nie chcę niczego robić zbyt szybko i pochopnie. Ważne jest dla mnie to, żeby moja rodzina była zadowolona. Kiedy byłem w Vitorii to niestety byłem z dala od rodziny, która została we Wrocławiu. Nie było tam angielskiej szkoły dla moich córek i doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jak pozostaną w Polsce z żoną. To były trudne dwa miesiące dla mnie - podkreśla Thomas Kelati, który dodaje, że czynnik finansowy nie będzie odgrywał tak ważnej roli w wyborze nowego klubu.
- Dużym szczęściem jest dla mnie fakt, że miałem bogatą karierę i zdążyłem zarobić dość dużo pieniędzy, więc czynnik finansowy nie będzie teraz taki ważny. Z tego też powodu mogę wybrać sobie klub, w jakim będę chciał kontynuować karierę - zaznacza reprezentant Polski.
Wiemy, że zawodnik parę dni temu był w klubie i podjął rozmowy z działaczami wicemistrza Polski. Być może na dniach obie strony dojdą do porozumienia i Kelati znów będzie reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec.
Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas