Zawodnicy Anwilu otrzymali prezent na święta

Zwycięstwem nad Rosą i udanym zakończeniem pierwszej części sezonu zasadniczego, gracze Anwilu Włocławek wprawili w tak dobry humor włodarzy klubu, że... otrzymali kilka dni wolnego z okazji świąt.

- No, co ja mogę w tej chwili powiedzieć, to dla mnie szok. Oczywiście pozytywny. Naprawdę nie spodziewałem się, że tak to będzie, a jednak dostaliśmy wolne! - cieszył się po meczu Michał Sokołowski. Uśmiechnięci szatnię opuszczali również pozostali zawodnicy Anwilu.

W sobotę, w ostatnim meczu przed Świętami Bożego Narodzenia, Anwil Włocławek mierzył się z Rosą Radom i po bardzo dobrym spotkaniu, pewnie pokonał rywala 87:76. Po ostatniej syrenie, w szatni Rottweilerów wszyscy byli w doskonałym humorach, tym bardziej, że trener gospodarzy zakomunikował koszykarzom pewną wiadomość.

[i]

- Podziękowałem im za mecz, pogratulowałem im zwycięstwa i stylu, bo w mojej ocenie rozegrali to spotkanie w świetny sposób, no i oczywiście przekazałem, że ze względu na święta, otrzymują cztery i pół dnia wolnego. Oczywiście, to wszystko było wcześniej uzgodnione z kierownictwem klubu -[/i] tłumaczył opiekun Anwilu, Milija Bogicević.

Tym samym, większość koszykarzy Anwilu rozjedzie się do swoich domów i we Włocławku wszyscy z powrotem spotkają się na wieczornym treningu w drugim dniu świąt. Cel ostatnich treningów w starym roku będzie jeden - w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław zwycięstwem rozpocząć rundę rewanżową sezonu zasadniczego.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: