Andrej Urlep: Zagraliśmy tak, jakbyśmy po raz pierwszy pojawili się na boisku

Nie takiego końca roku spodziewali się kibice Energii Czarnych Słupsk. Zespół został znokautowany na Kociewiu przez Polpharmę Starogard Gdański, przegrywając różnicą aż 20 punktów.

Patryk Butkowski
Patryk Butkowski

Fani Farmaceutów przecierali oczy ze zdumienia patrząc na fatalną dyspozycję gości, a naprawdę świetną postawę swoich ulubieńców. Kociewskie Diabły świetnie broniły, grały skutecznie w ataku, a Andrej Urlep kipiał ze złości patrząc na bardzo kiepską postawę podopiecznych.

- My nie mieliśmy odpowiedzi na grę Polpharmy - martwił się po spotkaniu, Słoweniec. - Graliśmy tak, jakbyśmy po raz pierwszy pojawili się na boisku. Nie było u nas ani obrony, ani ataku. Mieliśmy ponadto 22 straty, a myślę, że to jest rekord i pokazuję, jak zagraliśmy ten mecz - dodał.
- Zagraliśmy tak, jakbyśmy po raz pierwszy pojawili się na boisku - mówił po meczu z Polpharmą, Andrej Urlep - Zagraliśmy tak, jakbyśmy po raz pierwszy pojawili się na boisku - mówił po meczu z Polpharmą, Andrej Urlep
Dla gospodarzy było to dopiero drugie zwycięstwo w obecnych rozgrywkach. Jego styl może jednak napawać optymizmem. Faworyzowani Czarni nie potrafili znaleźć sposobu na skutecznego Ovidijusa Varanauskasa a wszystkich zadziwił także Kevin Johnson, który w 4.kwarcie meczu trafił aż trzykrotnie za 3 punkty.

- Polpharma pokazała jak gra się za barwy swojego klubu - mówił Urlep. - Zrobili wszystko to co jest potrzebne, aby wygrać mecz - stwierdził szkoleniowiec słupszczan.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×