Marcin Kozak: Tak nie może być! To nie jest liga amatorska!

Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin, w rozmowie z naszym portalem dał wyraz swojemu niezadowoleniu po spotkaniu z PGE Turowem Zgorzelec.

- Nie wiem, jak po takim meczu kluby mają wpływać na uatrakcyjnianie widowisk, bo proszę sobie zadać pytanie, jaką promocją polskiej koszykówki są wydarzenia po tym spotkaniu? Jaki wymiar promocyjny, sportowy miałby wygrany mecz przez AZS po niesamowitej pogoni oraz trójce LaceDariusa Dunna? Teraz niestety całe środowisko buzuje, widząc co się zdarzyło. Ci ludzie coraz bardziej się zniechęcają do oglądania kolejnych meczów. Niech władze PLK same sobie odpowiedzą na to pytanie - podkreśla Marcin Kozak, prezes AZS-u Koszalin.

Działacze Akademików mają w piątek wysłać pismo do władz PLK. - Dostałem zapewnienie, że protest zostanie przyjęty i będzie dalej rozpatrywany, ale co to oznacza? To nie wiem, bo to nie w mojej gestii - dodaje prezes Kozak, który dalej dzieli się swoimi spostrzeżeniami. - Niech liga wskaże mecze, w których poderwanie się z ławki było karane przewinieniem technicznym. Tym bardziej, że nie miało ono żadnego wpływu na przebieg meczu, wyprowadzenie piłki spod kosza, bo ona była po drugiej stronie parkietu. Analogicznie odnosząc się do tego meczu - może należy nam odebrać brązowy medal z poprzedniego roku, gdzie wszyscy zawodnicy przed końcowym gwizdkiem również wybiegli na parkiet? Przecież wiele jest takich meczów, gdzie czas biegnie, a zawodnicy już sobie gratulują, przestają grać, trenerzy opuszczają swoją strefę i dziękują sobie za spotkanie. Gdzie wówczas była reakcja? - zastanawia się prezes Kozak.

- Tak nie może być, ponieważ są zainwestowane miliony złotych, godziny pracy, wyrzeczeń wielu ludzi. Panowie raz na tydzień, czy dwa razy w tygodniu, zajmują się koszykówką i robią to, co robią! Ktoś kto w końcu musi powiedzieć, bo tak nie może być! To nie jest zabawa, to nie jest liga amatorska! - grzmi prezes Kozak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: