W środę informowaliśmy o tym, że J. R. Smith ukarany został przez NBA karą grzywny za powtarzające się niesportowe zachowanie. Niedługo później amerykańskie media doniosły, że włodarze ekipy z Nowego Jorku chętnie pozbyli się zawodnika.
Sfrustrowany zachowaniem swojego podopiecznego był szkoleniowiec Knicks - Mike Woodson. - Nie jestem zadowolony. Został ostrzeżony i popełnił ten sam błąd, to nie jest w porządku. To musi się skończy. Za każdym razem, kiedy to mówię, pojawia się coś nowego, ale to musi się skończyć - powiedział.
W powszechnej opinii wiadomym jest, że bardzo ciężko będzie znaleźć nowy klub dla Smitha. Niepokorny zawodnik co prawda przeprosił na Twitterze za swoje zachowanie, ale wydaje się, że kwestią czasu pozostaje to, kiedy znów będziemy o nim mówić w negatywnym świetle.