Zaledwie kilka godzin pozostawał bez pracodawcy Dusan Katnić, były już rozgrywający Anwilu Włocławek. 25-letni playmaker związał się bowiem kontraktem z serbskim zespołem, Radnicki Kragujevac.
Kontrakt w Radnickim to dla Katnicia po trosze sportowy awans: jego nowy pracodawca gra bowiem w Lidze Adriatyckiej (bilans 7-12, 11. miejsce w 14-zespołowej stawce), a także ma szansę na grę w kolejnej rundzie Pucharu Europy. Nowa drużyna Katnicia zmierzy się w ostatnim spotkaniu fazy grupowej z Albą Berlin i do awansu potrzebuje zwycięstwa.
[i]
- Liczę, że odbuduję się w nowym zespole. Czas spędzony we Włocławku będę wspominał pozytywnie, ale wiem, że nic nie poszło ani po mojej, ani po myśli klubu. Teraz to jednak dla mnie już rozdział zamknięty -[/i] powiedział Serb.
Katnić pożegnał się z pracownikami klubu oraz swoimi dotychczasowymi kolegami z drużyny w piątek rano, a już w południe siedział w samolocie do Belgradu.
Kreowany przed sezonem na wielką gwiazdę ligi i murowanego lidera zespołu, Katnić rozczarował na całej linii, notując 9,8 punktu (tylko 29,8 procent z gry, 20,2 za trzy) i 3,9 asysty przy 2,9 straty.
[b][url=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/url][/b]