Rosa wyraźnie przyspiesza tempo. Po niedzielnym, bardzo pewnym zwycięstwie nad Asseco jest bardzo blisko zapewnienia sobie miejsca w czołowej "szóstce" tabeli. Już w piątkowy wieczór rozegra kolejne spotkanie, tym razem w ramach 19. kolejki Tauron Basket Ligi. Co ciekawe, mecz z PGE Turowem miał początkowo odbyć się w sobotę, ale na prośbę klubu ze Zgorzelca, który przygotowuje się również do starcia ligi VTB, został przeniesiony na piątek.
Pomimo iż wokół podopiecznych Miodraga Rajkovicia pojawiło się w ostatnim czasie wiele niepokojących informacji, jak chociażby "afera kroplówkowa" czy sytuacja z Łukaszem Wichniarzem, to drużyna z przygranicznego miasta prezentuje się rewelacyjnie. Wygrywa mecz za meczem i wyraźnie widać, że nieprzychylne opinie i fala krytyki scementowały zespół.
To będzie trzecia konfrontacja obu ekip w bieżącym sezonie. W pierwszej rundzie lepsi okazali się wicemistrzowie Polski, zapewniając sobie triumf w ostatniej kwarcie. Przez ponad 30 minut prowadzili bowiem radomianie, ale w końcówce górę wzięło doświadczenie rywali. Dużo emocji dostarczył również pojedynek ćwierćfinałowy Intermarche Basket Cup, w którym przez większość czasu gry Rosa była równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy.
Chociażby z tych względów piątkowa konfrontacja zapowiada się ciekawie. Co więcej, podopieczni Wojciecha Kamińskiego przyjadą do Zgorzelca z coraz lepiej spisującym się Damianem Jeszke, mimo iż w Radomiu w piątek rozpocznie się turniej półfinałowy mistrzostw Polski juniorów starszych. - Damian jedzie z nami. W piątek zagra, a w sobotę rano stawi się w Radomiu i wystąpi w tej imprezie - informuje trener.
Mecz 19. kolejki TBL, PGE Turów Zgorzelec - Rosa Radom, zostanie rozegrany w najbliższy piątek, 21 lutego. Początek o godz. 18.30.
Wieczorem będzie gorąco!!!