Przez większą część sezonu Akademicy z Koszalina mieli dość spore problemy z rotacją polskimi zawodnikami, o czym na czwartkowej konferencji mówił trener Gasper Okorn.
- Wszyscy doskonale wiedzą, że jak przyjeżdżałem do Koszalina, to drużyna miała spore problemy z polskimi zawodnikami i moim życzeniem było to, żeby do zespołu dołączyli nowi gracze. To stało się faktem. Ostatnio dołączył do nas Cezary Trybański, a teraz Krzysztof Szubarga - podkreślał słoweński opiekun AZS-u Koszalin, który nie ukrywa swojej dużej radości po zakontraktowaniu Krzysztofa Szubargi.
- Krzysztofa Szubargę chcieliśmy ściągnąć już w listopadzie oraz w grudniu, ale wówczas nam się tego nie udało zrobić, jednak dopiero teraz udało się nam go sprowadzić z czego się bardzo cieszymy - oceniał Gasper Okorn.
Dla Akademików niezwykle istotne spotkanie odbędzie się w niedzielę, kiedy na własnym parkiecie zmierzą się z Rosą Radom.
- Pokazaliśmy całej Polsce, że sezon się dla nas nie skończył. Jesteśmy ambitnym klubem oraz na tyle poważnym, że udało się nam sprowadzić reprezentanta Polski. Musimy powrócić na parkiet i zrobić wszystko, żeby zagrać w tej pierwszej "szóstce" - komentował słoweński trener Akademików.