Po spotkaniu opiekun Śląska Wrocław był niezwykle usatysfakcjonowany z pracy, jaką w tym meczu wykonali jego podopieczni. - Zawodnicy w spotkaniu z Treflem Sopot wykonali naprawdę kapitalną pracę. Gracze byli w pełni skoncentrowani na tym meczu. Wykonywali swoje zadanie tak jak powinni i to przyniosło efekty - cieszył się Jerzy Chudeusz.
Wrocławianie po słabym spotkaniu z Asseco Gdynia zaprezentowali się znacznie lepiej w starciu z Treflem. Zatrzymali rozpędzonych ostatnio sopocian na 73 punktach, co było kluczem do wygranej w tym spotkaniu.
- Rozmawialiśmy przed meczem o tym, że jeśli postawimy Treflowi trudne warunki to oni będę nerwowi. I to było widoczne. Sopocianie byli wybici nieco z rytmu, wytrąceni z równowagi. Nie szły im akcje, zdobywanie punktów, a jest to przecież zespół typowy ofensywny - zauważał trener Chudeusz, który nieco żałować, że jego drużynie nie udało się zejść poniżej 70 punktów.
- W ostatnich minutach rzucili kilka punktów z osobistych, a tak po raz kolejny stracilibyśmy mniej niż 70 punktów. Gramy naprawdę nieźle w obronie - oceniał opiekun Śląska Wrocław.