Pod nieobecność kapitana Jeziorowców, Marcina Nowakowskiego Amerykanin otrzymał od trenera gospodarzy blisko 29 minut. Nie pomógł jednak swojej drużynie odnieść zwycięstwa. - Powinniśmy zagrać ten mecz mądrzej, z większą energią. Brakło nam w najważniejszych momentach tego spotkania cierpliwości - podkreśla Reggie Hamilton.
Po serii spotkań z bardzo wymagającymi rywalami wydawało się, że Kotwica Kołobrzeg jest idealnym przeciwnikiem, by odnieść pewne zwycięstwo. Gracze Dariusza Szczubiała nie wykorzystali jednak szansy i muszą poszukać punktów w kolejnym arcyważnym dla siebie meczu z Polpharmą Starogard Gdański. - Chcieliśmy wygrać z Kotwicą, by postawić się w korzystnej sytuacji przed kolejnym bardzo ważnym spotkaniem. Mielibyśmy spokojniejszy tydzień i znacznie lepsze nastroje przed konfrontacją z Polpharmą - przyznaje Amerykanin.
W kolejnym spotkaniu amerykański zawodnik znów może liczyć na sporo minut. Pewne jest bowiem, że Marcin Nowakowski w Starogardzie Gdańskim nie zagra. Czy 24-letni gracz tym razem poprowadzi swoją drużynę do wygranej? - Chcieliśmy po porażce mocno potrenować, skupić się na naszej grze. Wszystko po to, by taki wynik jak ostatnio się nie powtórzył - mówi Hamilton.
Starcie z Farmaceutami będzie dla tarnobrzeżan bardzo ważne w kontekście walki o 10. lokatę w ligowej tabeli. Oba zespoły tracą do miejsca gwarantującego awans do play off aż pięć punktów, podczas gdy od października zarówno Jeziorowcy, jak i Polpharma wygrały po... cztery mecze.