Gdynianie w ostatnim czasie więcej trenują niż grają. 21 lutego Asseco pokonało na własnym parkiecie Śląsk Wrocław 64:52, z kolei 6 marca podopieczni Davida Dedka przegrali na wyjeździe z PGE Turowem Zgorzelec 77:86. W czasie wolnym od meczów Asseco chciało rozegrać sparing, ale nie udało się załatwić rywala, o czym w rozmowie z naszym portalem mówił słoweński opiekun gdynian.
- Na szczęście mamy bardzo dobre warunki do treningu i mogliśmy ten czas naprawdę przyzwoicie wykorzystać. Czas, który mieliśmy ostatnio do dyspozycji, wykorzystaliśmy do treningów, tak aby jak najlepiej przygotować się do gry w "szóstkach" - podkreślał trener Dedek.
- Musimy skoncentrować się na rzeczach, na które mamy wpływ, czyli zaangażowanie, zespołowa gra, agresywność. To spróbujemy narzucić przeciwnikowi w tym spotkaniu - dodaje David Dedek.
W sobotę gdynian czeka trudne zadanie, bo na ich drodze stanie mistrz Polski - Stelmet Zielona Góra, który jest opromieniony zwycięstwem nad Polpharmą Starogard Gdański. W dodatku ekipa z Winnego Grodu do tego meczu przystąpi z nowym zawodnikiem - Terrellem Stoglinem.
- Asseco zaskakuje pozytywnie i na pewno czeka nas trudne spotkanie w sobotni wieczór. Wystarczy przypomnieć sobie mecz z pierwszej rundy, kiedy losy meczu ważyły się do samego końca. Asseco to na pewno trudny rywal - przyznaje z kolei Andrzej Adamek.
Spotkanie w Gdyni rozpocznie się o godzinie 18:00.