Krakowianki brylowały na obu tablicach, zbierając 45 piłek przy zaledwie 21 swoich przeciwniczek. Także porównanie liczby asyst wypadło korzystniej dla gospodyń. Zespół z Ostrowa z dobrej strony pokazał się w tylko w trzeciej kwarcie.
Korona Kraków - TS Ostrovia Ostrów 88:66 (20:11, 29:18, 11:21, 28:16)
Korona: Krzywoń 21, Koszela 18, Suknarowska 15, Płazińska 12, Ratajczak 12, Hajduk 4, Włodarz 4, Paluszek 2, Oskwarek 0.
Ostrovia: Parysek 12, Mielczarek 12, Cebulska 11, Krzyżaniak 10, Skrzypczak 9, Kaczmarek 8, Czaska 2, Misiek 0.