- Dopuszczamy możliwość zmian personalnych w składzie zespołu - mówi dość tajemniczo Marcin Kozak, prezes koszalińskiego AZS-u. Akademicy od piątku mają także nowego pierwszego trenera - w postaci Igora Milicicia, który przejął zespół po Gasperze Okornie. Słoweniec złożył rezygnację po tym jak nie awansował do pierwszej "szóstki".
Chorwat z polskim paszportem na nowo ma ułożyć ten zespół. Być może otrzyma do tego nowych zawodników. Przypomnijmy, że koszaliński team ma jeszcze dwie wolne licencje na graczy zagranicznych. - Zobaczymy jakie dostępne nazwiska pojawią się na rynku. Poczekamy także do meczu z Asseco, w którym zespół przystąpi w niezmienionym składzie - zaznacza prezes Kozak.
W Koszalinie szukają gracza, który mógłby poprawić grę na obwodzie. - Nie ma co się oszukiwać, że szwankuje obwód. Wierzę, że gracze wysocy również pokażą na co ich stać. Wiem, że trener Milicić ma pomysł na to, żeby pobudzić ich do lepszej gry, dlatego tutaj nie przewidujemy żadnych zmian - podkreśla sternik klubu z Koszalina.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/b]
Doszedł Rob Jones, który jednak się przydał i zrobił trochę dobrego. Poza tym pod koniec fazy zasadni Czytaj całość