Dwie minimalne porażki na własnym parkiecie z King Wilkami Morskimi Szczecin oraz WKK ProBiotics Wrocław spowodowały, że Wikana Start zaprzepaścił szansę na zajęcie 4. miejsca w tabeli, a tym samym zdobycie przewagi parkietu. W kolejnej części rozgrywek czeka więc go trudne zadanie.
Lubelska ekipa w swojej hali nie może pochwalić się bilansem powalającym na kolana. Dotychczas podopieczni Dominika Derwisza pokonali tylko jedną drużynę z czołowej ósemki - Polfarmex Kutno. Ich piętą achillesową jest postawa w końcówkach meczów, co kilkukrotnie wpłynęło na wyniki.
Potknięcie w starciu z MKS Dąbrowa Górnicza nie wchodzi w rachubę. Gospodarze postarają się odrobić siedmiopunktową stratę z pierwszego spotkania. Jeśli to jednak goście wyjadą z Lublina z tarczą, wówczas Wikana Start może zająć nawet 8. miejsce, co będzie skutkować grą w play-off z Polskim Cukrem SIDEn Toruń.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Zespół dowodzony przez Wojciecha Wieczorka wciąż nie traci nadziei na wskoczenie do pierwszej czwórki. Jego plany mocno skomplikowała przegrana z WKK ProBiotics, lecz jeszcze nie wszystko stracone. MKS musi pokonać Wikanę Start i jednocześnie liczyć na wpadkę beniaminka w meczu z Intermarche Bricomarche BM Slam Stal Ostrów Wlkp.
Obie drużyny wciąż mają o co grać, więc kibice z pewnością obejrzą emocjonujący mecz obfitujący w zaangażowanie. Choć końcowy układ tabeli będzie zależał również od wyników innych meczów, to zarówno gospodarze, jak goście celują w zwycięstwo, by w jak największym stopniu uniezależnić się od rezultatów osiągniętych przez rywali.
Wikana Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza / nd. 30.03.2014, godz. 18:00