Mają patent na Dąbrowę - zapowiedź meczów ćwierćfinałowych WKK ProBiotics Wrocław - MKS Dąbrowa Górnicza

WKK ProBiotics Wrocław zajął czwarte miejsce w sezonie zasadniczym i w pierwszej rundzie play-off z przewagą własnego parkietu rozpoczyna rywalizację z MKS-em Dąbrowa Górnicza.

Mateusz Zborowski
Mateusz Zborowski
Jeszcze na dobre nie opadły emocje po sezonie zasadniczym, a już rozpoczynają się kolejne związane z fazą play-off. WKK ProBiotics Wrocław został objawieniem pierwszoligowych parkietów i w pierwszej rundzie zagra z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Podopiecznym trenera Pawła Turkiewicza wyjątkowo "leżą" dąbrowianie, ponieważ w sezonie zasadniczym dwukrotnie wychodzili zwycięsko w starciach z MKS-em. - Czekają nas trudne mecze, bo play-off rządzi się swoimi prawami - przyznaje trener zespołu WKK przed kolejnymi spotkaniami.
Chcemy grać swoją koszykówkę - zapewnia Jakub Koelner Chcemy grać swoją koszykówkę - zapewnia Jakub Koelner
Kto tak naprawdę jest faworytem tego starcia? Wszystkie znaki na niebie przemawiają za wrocławianami. Przede wszystkim WKK już dwukrotnie wygrywało w tym sezonie z Dąbrową 79:78 na własnym parkiecie i 85:81 na wyjeździe. Dodatkowo podopieczni Pawła Turkiewicza przystąpią do pierwszych dwóch spotkań ćwierćfinału w pełnym składzie, podczas gdy w MKS-ie na pewno zabraknie Marka Szumełdy-KrzyckiegoMateusza Dziemby i Piotra Zielińskiego, a ostatnio do grona kontuzjowanych dołączył jeszcze Maciej Maj. Sytuacja w Dąbrowie wygląda jak krajobraz po bitwie i teraz tylko kwestia na ile "odpalą" młodzi w zespole Wojciecha Wieczorka, bo od nich sporo zależy.

- Jesteśmy niezwykle zdeterminowani i gotowi na kolejne wyzwania jakimi są play-offy. Mamy zamiar dalej grać swoją koszykówkę z agresywną i zróżnicowaną obroną, a w ataku zdobywać łatwe punkty z kontrataków - zapewnia obrońca wrocławskiej ekipy, Jakub Koelner.

- Na pewno tanio skóry nie sprzedamy, ale moim zdaniem zadecyduje dyspozycja dnia i przygotowanie, które teraz zwłaszcza w play-off będzie miało bardzo duże znaczenie - dodaje trener WKK, Paweł Turkiewicz.

Co o takich zapowiedziach ze strony gospodarzy sądzą przyjezdni? - Nastroje w drużynie są bojowe. Będziemy starali się grać naszą koszykówkę i chcemy pokazać, że nawet w tak okrojonym składzie możemy walczyć w play-offach - odpowiada ze spokojem Przemysław Szymański, skrzydłowy Dąbrowy.

Pierwszy mecz ćwierćfinału I ligi w sobotę 5 kwietnia o godzinie 17:00, drugi w niedzielę 6 kwietnia również o godzinie 17:00. Oba spotkania rozegrane zostaną w hali wrocławskiego AWF przy ulicy Paderewskiego 35.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Paweł Turkiewicz: Tanio skóry nie sprzedamy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×