Mecz za cztery punkty dla Akademików. Igor Milicić: Musimy wygrać to spotkanie!

W niedzielny wieczór w Koszalinie dojdzie do bardzo interesującego spotkania pomiędzy AZS-em a Śląskiem Wrocław. - Gramy u siebie i musimy zrobić wszystko, żeby wygrać - mówi Igor Milicić.

W Koszalinie zdają sobie sprawę z tego, że jest to bardzo ważne spotkanie w kontekście fazy play-off. Śląsk ma obecnie trzy punkty więcej od AZS-u (wrocławianie rozegrali jednak 26 meczów, Akademicy - 25). Koszalinianie w przypadku zwycięstwa zrównaliby się punktami z Asseco Gdynia, które pewnie wygrało w sobotę z Jeziorem Tarnobrzeg.

- Jest to kolejny mecz, w którym tak naprawdę jesteśmy przyparci do muru i nie możemy pozwolić sobie na porażkę. Nie ma co ukrywać, że to spotkanie po prostu musimy wygrać. Na pewno presja jest, ale ona jest przed każdym meczem. Gramy u siebie i musimy zrobić wszystko, żeby wygrać - zaznacza trener Igor Milicić, który nie ukrywa, że jego podopiecznych czeka trudne zadanie w niedzielny wieczór.

- Śląsk jest bardzo wymagającym przeciwnikiem. Wrocławianie dawno nie ponieśli porażki - mają długą serię zwycięstw - przypomina Chorwat z polskim paszportem, który docenia klasę rywala z Dolnego Śląska.

- Trener Chudeusz ładnie poukładał ten zespół. Grają szybką koszykówkę, którą dobrze się ogląda. Pod koszem mają doświadczonego Millera, na obwodzie z kolei straszą Johnson oraz Kikowski, a wszystkim dyryguje Skibniewski. Jednakże mocno pracowaliśmy na treningach nad tym, żeby podczas spotkania powstrzymać ich najsilniejsze strony - podkreśla szkoleniowiec AZS-u Koszalin.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (9)
avatar
Bartek Teter
6.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież niejest wiadome które AZS będzie miał miejsce może mieć 7 albo 8 
robot243010
5.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Powodzenia! Jak AZS wygra to Igor zrobi playoffy