Miodrag Rajković: Wygrana nad Stelmetem to zawsze wielka rzecz

- Bardzo cieszę się z tego jak moi koszykarze zareagowali po zmianie stron. Nie dali ponieść się emocjom i wygrali w dobrym stylu - powiedział po zwycięstwie nad Stelmetem, trener Miodrag Rajković.

- Chcę pogratulować mojemu zespołowi za to, jak zareagował w trakcie meczu. Po zmianie stron moi koszykarze nie dali ponieść się emocjom i zagrali ze zdecydowanie większą energią, co ostatecznie doprowadziło nas do zwycięstwa - tymi słowami trener PGE Turowa Zgorzelec, Miodrag Rajković, rozpoczął swoją wypowiedź po wygranym starciu nad Stelmetem Zielona Góra 85:73.

Po niedzielnym zwycięstwie to PGE Turów zasiadł ponownie na fotelu lidera Tauron Basket Ligi. I teraz tylko od zawodników Rajkovicia zależy czy oddadzą to miejsce przed play-off, czy jednak je utrzymają. Obie drużyny mają obecnie tyle samo punktów, ale Stelmet, chcąc odzyskać pierwsze miejsce, musi liczyć na wpadkę swojego rywala. W bezpośrednich meczach jest bowiem 3-1 na korzyść wicemistrza Polski.

[i]

- Każde zwycięstwo nad Stelmetem Zielona Góra to wielkie zwycięstwo, wielka rzecz i tak też było w tym spotkaniu. Jestem zbudowany tym, w jaki sposób wróciliśmy do tego spotkania -[/i] dodawał Rajković.

Trener PGE Turowa zwrócił uwagę na to, że w pierwszej połowie jego koszykarze ani razu nie trafili do kosza z szybkiego ataku. Po zmianie stron zdobyli w ten sposób 13 ze swoich 49 punktów.

- Inne zespoły starają się mocno uniemożliwić nam zdobywanie łatwych punktów, bo wiedzą, że to jest nasza mocna broń. Dla nas z kolei jest bardzo ważne, by uczyć się jak reagować w tych trudnych momentach, kiedy przeciwnik zatrzymuje nasz szybki atak - wyjaśniał Serb, dodajac - Zespół jest już mocno zmęczony trudami całego sezonu, rozegraliśmy dotąd ponad 60 meczów, więc dlatego gra nam się coraz trudniej.

W środę PGE Turów zmierzy się na wyjeździe z Treflem Sopot. - Nie ma czasu na trenowanie, za chwilę wyjeżdżamy do Sopotu. Znam jednak dobrze swój zespół i wiem jak ustawić go do meczu, mając do dyspozycji tylko jeden trening - zakończył trener.

[b][url=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/url][/b]

Komentarze (25)
avatar
wąż
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
usuń komentarz tajniaku hahaha 
2
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
@wąż Czytaj całość
avatar
soczystybanan
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Macie. Znajdziecie ową piękną oprawę, która niby "rozbawiła Was do łez" a tak naprawdę zabolała :D 
avatar
Austin Stevens
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
ja myślę że wąż to ten chudy zakapior za bębnem. wygląd na węża pasuje :D 
avatar
longer003
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Może kup sobie jakieś zwierzątko...
Np. węża...