Trefl po raz drugi wygrał z Energą Czarnymi

Trefl Sopot odniósł drugi triumf w ćwierćfinałowej rywalizacji z Energą Czarnymi. Słupszczanie dzielnie walczyli, zdołali nawet objąć prowadzenie w czwartej kwarcie, ale ostatecznie wyraźnie polegli.

Do przerwy znacznie lepiej wyglądali sopocianie. To oni dyktowali warunki, zwłaszcza w drugiej kwarcie, kiedy zdobyli się na świetny zryw. Trafiali na wyższej skuteczności, co w niemałym stopniu byłą zasługą Yemiego Gadriego-Nicholsona. Rosły Amerykanin był najlepszym graczem Trefla i wykorzystywał swoje dobre warunki fizyczne.

Słupszczanie mieli spory problem, bo o ile w niedalekiej odległości od kosza, potrafili jeszcze zdobyć punkty, o tyle na dystansie wiodło im się słabo. Poza tym w 17 minucie spotkania mieli już sporą stratę do żółto-czarnych, których - z przyczyn osobistych - nie poprowadził Darius Maskoliunas.

[ad=rectangle]
Interesująco zrobiło się tak naprawdę po przerwie. Wówczas zawodnicy Andreja Urlepa zmniejszali dystans, skutecznie utrudniając grę w ofensywie gospodarzom. To zadziałało, choć prawdziwe efekty przyszły dopiero w czwartej odsłonie. Energa Czarni zdołali nawet dopaść sopocian i w 35 minucie spotkania wyjść na prowadzenie.

Tyle że potem przyjezdni stanęli w miejscu. "Czarne Pantery" przez kilka minut nie potrafiły powiększyć swojego dorobku, co skończyło się dla nich fatalnie. Trefl z łatwością wykorzystał indolencję przeciwnika, który obudził się zbyt późno, aby odrobić straty. Tym samym żółto-czarni zdołali sięgnąć już po drugie zwycięstwo i wyraźnie zbliżyli się do awansu.

Co warte podkreślenia, sopocianie zagrali naprawdę nieźle. Aż sześciu zawodników zdobyło przynajmniej 10 punktów, ale najlepiej spisał się Paweł Leończyk. Natomiast w ekipie ze Słupska pięciu graczy miało dwucyfrowy dorobek, tyle że mniejszy wkład zanotowali pozostali zawodnicy. Najskuteczniejszym zawodnikiem słupszczan był Derrick Zimmerman, który zdobył 19 punktów.

Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 83:75 (22:20, 22:17, 14:16, 24:22)

Trefl: Leończyk 14, Vasiliauskas 12, Waczyński 12, Jeter 11, Gadri-Nicholson 10, Buterlevicius 10, Stefański 6, Majstorović 5, Michalak 3.

Energa Czarni: Zimmerman 19, Trice 13, Mokros 12, Gruszecki 12, Stutz 11, Taylor 3, Borowski 2, Śnieg 2, Nowakowski 1.

Stan rywalizacji: 2-0 dla Trefla

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (10)
luksin
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
wygral zespol lepszy i tyle w temacie...trefl gra lepsza koszykowke na ta chwile i widac to szczegolnie w momentach gdy na boisku nie ma waczynskiego a mimo to trefl potrafi podwyzszac prowadze Czytaj całość
avatar
sneacker
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo Trefl. Plan wykonany, ale nerwowo w 4 Q było. 
kry
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Trefla z Winnego !!! O Stelmecie nie wspomnę....."siara"....... 
avatar
Makk
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Pisałem wcześniej, że Czarni to bardzo wymagający przeciwnik i to było widać - nie było to łatwe zwyciestwo. Na szczescie Trefl wykorzystał przewage parkietu i Gargamel wraca do Słupska na tarc Czytaj całość
avatar
ShelbyGT500
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Urlep dziś po meczu powiedział:
Po ostatnim meczu od drużyny został odsunięty Jarmakowicz i nie ma szans, aby wrócił na kolejne spotkanie 
Ciekawe o co chodzi...