Korie Lucious, absolwent Iowa State University, miał być jedną z wiodących postaci w zespole Wojciecha Kamińskiego. Przyjeżdżał z dość dobrym CV, ponieważ w latach 2008-2011 reprezentował uczelnię Michigan State University, gdzie z drużyną Spartans (NCAA) awansował do Final Four ligi.
Przed sezonem 2013/2014 Lucious starał się o angaż do NBA poprzez Ligę Letnią, ale wówczas mu się nie udało. Wystąpił w czterech meczach Detroit Pistons, ale nie pokazał nic wielkiego.
[ad=rectangle]
Cały sezon 2013/2014 Lucious spędził w Radomiu, chociaż w trakcie rozgrywek pojawiały się głosy o tym, że kontrakt z Amerykaninem zostanie rozwiązany. Ostatecznie działacze nie skorzystali z takiego rozwiązania i gracz dokończył sezon w Rosie. Z jakim skutkiem? Średnio 12 punktów na mecz oraz 4,1 asyst, ale także 3,5 strat.
Gracz nie ukrywa, że teraz koncentruje się na tym, żeby dostać się do ligi NBA. - To mój cel. Zmierzam do niego i mam nadzieję, że go zrealizuję. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby tam być - zapewnia Lucious, który przyznaje, że do w lipcu wystąpi na Lidze Letniej.
- Na pewno się tam pojawię. Będę również na kilku obozach przygotowawczych z drużynami NBA. Jeśli się nie uda, to wówczas będę myślał, co dalej - zaznacza amerykański rozgrywający.
Na Lidze Letniej pojawią się także inni zawodnicy z Tauron Basket Ligi - m.in. A.J. Walton czy Lance Jeter.
co on niby w tej nba chciałby robić ?
reczniki podawać ?
pasował by mi do turnieju na florydzie , w lipcu bedzie wielki stretbal