Przed sezonem 2013/2014 Stelmet Zielona Góra podpisał dwuletnie umowy z Christianem Eyengą oraz Craigem Brackinsem, ale w tych kontraktach znajdowała się opcja wypowiedzenia po pierwszym roku gry. Klub postanowił skorzystać z tej klauzuli.
[ad=rectangle]
- To prawda. Mieliśmy czas, żeby wypowiedzieć te umowy i z tego prawa skorzystaliśmy. Na ten moment kontrakty są wypowiedziane i w tej chwili przechodzimy do renegocjacji nowych warunków na kolejny rok - podkreśla Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra, który zaznacza jednak, że przyszłość tych zawodników w klubie nie jest pewna.
- Tych graczy może z nami już nie być. Wszystko się okaże na dniach. Zależy jaka będzie wizja naszego nowego trenera - Andrzeja Adamka. Od niego wszystko zależy. Mogę powiedzieć, że mi się podoba wizja trenera Adamka, ale to jego proszę pytać o konkrety - dodaje Jasiński.
Eyenga w TBL średnio notował 10,2 punktu, z kolei Brackins 7,5 oczek.
Okazuje się, że całkiem realny jest scenariusz pozostawienia Marcusa Ginyarda w składzie, kosztem wspomnianego wcześniej Eyengi.
GOOD LUCK AIR CONGO!!!
Eyenga powinien zostać;On się rozegrał;dobrze broni...jest poprostu wkomponowany zespół a jeszcze ma wartość dodaną -Pa Czytaj całość