Niespodzianka w Poznaniu - relacja z meczu AZS Politechnika Poznań - SKK Siedlce

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek rozgrywek koszykarze beniaminka. Osłabiona AZS Politechnika niespodziewanie pokonała Siedlecki Klub Koszykówki.

Faworytem sobotniego meczu w Poznaniu byli koszykarze z Siedlec, którzy nie dość, że utrzymali trzon zespołu z II ligi, to na dodatek klub wzmocniło trzech bardzo dobrych koszykarzy. Tego samego nie można powiedzieć o drużynie z Wielkopolski, która w przerwie letniej doznała wielu znaczących osłabień.
[ad=rectangle]
Początek spotkania pokazał, iż Akademicy nie zamierzają być w I lidze chłopcem do bicia. Dosyć niespodziewanie to gospodarze w pierwszej kwarcie nadawali ton grze. Siedlczanie grali bardzo chaotycznie, w efekcie czego popełniali sporo strat (dziewięć w pierwszej odsłonie). Na dodatek skuteczność zespołu z Siedlec pozostawiała wiele do życzenia.

Podrażniona drużyna z Mazowsza kolejną część gry rozpoczęła z wysokiego C. Podopieczni trenera Wiesława Głuszczaka przejęli kontrolę nad sobotnim pojedynkiem i zaczęli pogoń za przeciwnikiem. Po celnym rzucie Łukasza Ratajczaka, przewaga AZS-u zmalała jedynie do trzech oczek. Ekipa z Wielkopolski nie zamierzała jednak składać broni. Aktywny był Maciej Rostalski, który wziął ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Po 20 minutach gry koszykarze Waldemara Mendla w dalszym ciągu byli na minimalnym prowadzeniu.

Druga połowa rozpoczęła się od wymiany ciosów. Szybciej nerwy opanowali zawodnicy z Siedlec, którzy zdołali nawet doprowadzić do remisu. Po zmianie stron uaktywnił się Karol Dębski, który w ostatnich sparingach prezentował się świetnie. W zbiórkach zdecydowaną przewagę mieli również podopieczni Wiesława Głuszczaka. Nie przekładało się to jednak na wynik pojedynku, gdyż przed ostatnią kwartą to gospodarze byli w korzystniejszym położeniu.

Czwarta kwarta była niezwykle wyrównana. Gdy wydawało się, iż goście z Siedlec przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę, do głosu doszli podopieczni Waldemara Mendla, którzy znakomicie rozegrali końcowe fragmenty spotkania. Ostatecznie AZS Politechnika Poznań niespodziewanie pokonała beniaminka z Mazowsza 65:61.

AZS Politechnika Poznań - SKK Siedlce 65:61 (19:9, 14:19, 14:16, 18:17)
AZS

: Wielechowski 15, Rostalski 14, Szydłowski 13, Baszak 7, Rutkowski 6, Rzeczkowski 4, Budnikowski 2, Pawełczyk 2, Tyborowski 2, Janowski 0.
SKK

: Dębski 16, Sulima 13, Szumełda-Krzycki 10, Ratajczak 6, Gawrzydek 5, Sobiło 5, Michalski 4, Weres 2, Osiński 0.

Komentarze (0)