Lider pokazał klasę - relacja z meczu SKK Siedlce - Stal Ostrów Wielkopolski
Jakub Artych
- Cały zespół z Ostrowa Wielkopolskiego jest bardzo mocny. Razem z drużyną z Krosna są faworytami I ligi. Stal jest bardzo mocna zarówno na obwodzie i pod koszem - tłumaczył przed spotkaniem Kamil Sulima. Jak się okazało, słowa kapitana drużyny z Siedlec sprawdziły się w 100 procentach.
Adrian Suliński zdobył 19 punktów
Ostatnia kwarta była już tylko formalnością. Mikołaj Czaja wprowadził do gry kilku rezerwowych graczy, którzy na parkiecie pojawiają się zdecydowanie rzadziej od swoich kolegów. Największą przewagę lider I ligi miał w przechwytach, dzięki którym przyjezdni mogli wyprowadzać szybkie kontry. Gospodarze natomiast mimo braku Pawła Kowalczuka oraz Łukasza Ratajczaka, który w pierwszej kwarcie doznał kontuzji barku, w zbiórkach górowali nad przeciwnikiem. Wynik nie pozostawił jednak złudzeń, która drużyna była w sobotni wieczór zdecydowanie lepszym zespołem.
- Wiedzieliśmy, że jest to zespół klasowy. Stal ma dwie bardzo dobre piątki i to potwierdzili. Znakomicie bronili, nie mieliśmy łatwych pozycji rzutowych. Wygrali zasłużenie i pokazali, że będą bić się o najwyższe miejsca w lidze - podsumował pojedynek Wiesław Głuszczak.
SKK Siedlce - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 69:90 (16:23, 20:22, 15:29, 18:16)
SKK: Dębski 16, Sobiło 14, Gawrzydek 13, Michalski 8 , Osiński 5, Wares, Szumełda-Krzycki 5, Ratajczak 2, Bal 1, Sulima, Perciński 0.
BM Slam: Suliński 19, Mroczek-Truskowski 16, Pisarczyk 15, Ochońko 11, Andrzejewski 8, Adamczewski 7, Sirijatowicz 2, Milczyński 2, Spała 0, Olejnik, Zębski 0.
Zmazać plamę - zapowiedź meczu SKK Siedlce - Stal Ostrów Wielkopolski