Marcin Gortat: Chcę zostać prezydentem, ale nie dla pieniędzy
Marcin Gortat, przesłuchiwany przez dziennikarza Washington Post, potwierdził, że chciałby w przyszłości zostać prezydentem Polski. Koszykarz Wizards dodał jednak, iż nie chodzi mu o pieniądze.
Marcin Gortat w lipcu podpisał nowy kontrakt z Wizards. Polak parafował pięcioletnią umowę, na mocy której zainkasuje na swoje konto aż 60 milionów dolarów! Miesięczne wpływy zawodnika wynoszą zatem ok. 3 milionów złotych.
- To jest mnóstwo pieniędzy i patrzę na to, jak na wisienkę na torcie. Bycie w NBA, moje osiem sezonów jakie rozegrałem w lidze, daje mi naprawdę wiele satysfakcji. W moim życiu jest jednak wiele cenniejszych wartości niż pieniądze. Posiadanie wielu wspaniałych przyjaciół czy wspomnienia z pojedynków na parkiecie, to są dla mnie bardzo ważne rzeczy. Nie będę jednak kłamał - martwię się tym, że będzie wiele osób zbliżać się do mnie, aby dobrać się do moich pieniędzy - wyznał "Polish Hammer".- W polityce jest bardzo wiele osób, bo chcą się w wzbogacić. Nie ma w polityce sponsora, reklamy czy biznesu, który dałby mi większe pieniądze niż daje mi NBA. Dlatego nie chodzi o to, że chcę zostać bogaty. Chcę po prostu coś zmienić. Musimy zmienić naszą mentalność i kulturę. Musimy sprawić, że poprawi się nasza ekonomia - odpowiedział 30-letni koszykarz, który dodał jednak, że jego marzeniem jest zdobycie mistrzostwa NBA.