Śląsk Wrocław sezon 2014/15 zaczął imponująco. Po trzech kolejkach TBL podopieczni trenera Emila Rajkovicia mają komplet zwycięstw, a w ostatnim meczu pokonali Stelmet Zielona Góra i przewodzą w tabeli. Jak początek sezonu ocenia środkowy WKS-u, Aleksander Mladenović?
[ad=rectangle]
- Po meczach przedsezonowych nikt się po nas nie spodziewał, że tak dobrze wejdziemy w sezon. Jednak my jako zawodnicy wraz ze sztabem trenerskim wiedzieliśmy, że mamy dużo jakości w zespole i kwestią czasu jest udowodnienie tego w pełni - przyznaje otwarcie Serb.
W ostatnim meczu Śląsk po dramatycznej końcówce pokonał wicemistrzów Polski z Zielonej Góry 69:68. - Stelmet to bardzo mocny zespół zarówno fizycznie jak i koszykarsko, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że przyjadą do nas po bardzo ciężkim i przegranym meczu w EuroCupie. Nasi trenerzy znakomicie rozpracowali drużynę z Zielonej Góry więc widzieliśmy o nich wszystko - wyjaśnia Mladenović.
Serbski środkowy Śląska w trzech meczach tego sezonu notuje średnio 11,3 punktu oraz 7,7 zbiórki i bardzo chwali sobie współpracę z trenerem Emilem Rajkoviciem. - Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z trenerem Rajkoviciem. Pracujemy dużo i mocno szczególnie z dużym naciskiem na taktykę i obronę.
Tak imponujący start powoduje, że apetyty kibiców we Wrocławiu znacznie wzrosną, ale gracze Śląska doskonale zdają sobie sprawę, że stać ich na jeszcze lepszą grę. - Spodziewam się, że z dnia na dzień będziemy grać jeszcze lepiej i damy z siebie maksimum w każdym meczu, co pozwoli nam wygrywać ile się da - kończy Aleksander Mladenović.