Polfarmex lepszy w starciu beniaminków! Kolejny świetny mecz Mitchella!

Polfarmex Kutno rozbił w meczu beniaminków Tauron Basket Ligi Wikanę Start Lublin. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili fantastyczny Kwamain Mitchell oraz nieźle dysponowany Kevin Johnson.

Lublinianie doskonale zaczęli spotkanie w Kutnie, ale radość przyjezdnych nie trwała zbyt długo. Już po kilku minutach inicjatywę przejęli gospodarze, którzy uporali się z problemami w ofensywie. Ich skuteczność wzrosła, bo obudzili się Amerykanie - Kwamain Mitchell i Kevin Johnson, który ostatecznie zanotował double-double (15 punktów, 11 zbiórek).

Polfarmex za sprawą tego duetu zdołał się rozpędzić i już w drugiej kwarcie poszedł za ciosem. Gospodarze wyraźnie odskoczyli, w pewnym momencie przewaga wzrosła do kilkunastu punktów. Wikana Start zmagający się z niższą skutecznością, zwłaszcza w rzutach z dystansu, był mocno uzależniony od Bryona Allena. Amerykanin grał dobrze, ale brakowało mu większego wsparcia ze strony partnerów.
[ad=rectangle]
Zawodnicy Pawła Turkiewicza nie dawali za wygraną, kilkakrotnie zmniejszali nawet dystans, ale kutnianie nadal mieli wszystko pod kontrolą. Po przerwie właściwie nic się nie zmieniło - Polfarmex utrzymywał dystans, lecz - co rzucało się w oczy - miał mniejsze i nie tak dotkliwe przestoje w ofensywie.

W ostatniej kwarcie podopieczni Jarosława Krysiewicza spisali się wręcz znakomicie - grali efektownie, skutecznie i szybko przypieczętowali wygraną nad ekipą z Lublina, która nie miała odpowiedzi na genialnie grającego Mitchella. To już drugi mecz z rzędu, kiedy ten zawodnik zdobywa ponad 30 punktów. W poprzedniej kolejce zapisał na swoje konto aż 38 "oczek", tym razem nieco mniej - 33

Wikana Start w końcówce zdołała zmniejszyć rozmiary porażki, ale dla gospodarzy nie miało to już najmniejszego znaczenia. Polfarmex odniósł drugą wygraną w obecnych rozgrywkach, na co wpływ miała nie tylko dyspozycja Mitchella, ale również mniejsza liczba strat oraz znacznie lepsza skuteczność.

Polfarmex Kutno - Wikana Start Lublin 88:72 (25:18, 25:20, 15:14, 23:20)

Polfarmex: Mitchell 33, Johnson 15, Wołoszyn 9, Jakóbczyk 8, Malczyk 8, Batka 8, Auda 4, Grochowski 3, Bartosz 0.

Wikana Start: Allen 24, Trojan 8, B. Diduszko 8, Billing 7, Lewandowski 6, Czujkowski 6, Szymański 3, Ł. Diduszko 3, Śmigielski 1, Szymański 0, Wilczek 0.

Komentarze (70)
avatar
Antywsiok
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mieszka blisko Lublina byłem na meczu ze Stelmetem i powiem że Lublin oprócz Allena jest tragiczny.Nie ma co się burzyć 
10lew
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale na meczu był marszałek województwa i znajdą się pieniążki na nową hale.. Byłem na meczu w Radomiu i nie wiem czy hala Rosy jest większa. Może wyższa. Ale czy więcej ludzi wejdzie? Tego bym Czytaj całość
avatar
Iśśka
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie podobają mi się zarzuty w stylu "bo taką macie mała halę"... no mamy jaką mamy, cieszymy się że do tej hali przychodzą tłumy, koszykówka w Kutnie nas cieszy, nasza drużyna nas cieszy, na ps Czytaj całość
avatar
Kris82_
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że Hubert nie został wpuszczony na bisko. Nawet na te pare minut dla oddechu innego gracza. Reszta odwaliła kawał dobrej roboty. Nie uważam egoizmu Mitchella, bo chyba cała drużyna wied Czytaj całość
avatar
szaszłyk
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mitchell przede wszystkim dobrze czyta grę, penetruje akcje pod kosz i oddaje na odwód a gdy drużynie nie idzie nie boi się brać odpowiedzialności na swoje barki, Allen to też zawodnik bardzo d Czytaj całość