Niegroźny uraz Koszarka. Zagra w środę!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dobre wieści płyną z Zielonej Góry - uraz Łukasza Koszarka nie jest groźny. Zawodnik będzie w pełni gotowy do środowego spotkania z [tag=8858]BK Ventspils[/tag].

Łukasz Koszarek w spotkaniu z Wilkami Morskimi Szczecin na parkiecie spędził 18 minut. Zawodnik w tym czasie oddał zaledwie dwa rzuty i popełnił aż pięć przewinień. Po meczu trener Andrzej Adamek podkreślał, że zawodnik grał z kontuzją pleców. Mimo bólu w odcinku lędźwiowym Koszarek zdecydował się na grę.

[ad=rectangle]

Udało się nam skontaktować z zawodnikiem, który podkreślił, że jego uraz nie jest groźny.

- To była bardziej sprawa przeciążeniowa. W ostatnim czasie naprawdę sporo podróżowaliśmy i te plecy zaczęły mnie pobolewać. Mięśnie się spięły i pojawił się ból. Z dnia na dzień sytuacja się jednak poprawia. Pomagają mi zabiegi u fizjoterapeutów - przyznał w rozmowie z naszym portalem Łukasz Koszarek.

Zawodnik przed spotkanie z BK Ventspils nie będzie przechodził żadnych dodatkowych badań. Do pełni zdrowia mają doprowadzić go zabiegi fizjoterapeutyczne. - Na pewno w środę zagram. Chcę pomóc kolegom - podkreślił gracz.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Henryk
10.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję ,że z Łukaszem wszystko będzie dobrze i dolegliwości, jednak nie będą miały wpływu na pogorszenie stanu zdrowia Kapitana Zastalu.  
avatar
mlokos
10.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeciez to nie o przeciazenie spowodowane treningami chodzi tylko jak sam powiedzial o podroze (i co za tym idzie jednostajna pozycja np. na fotelu autobusu przez wiele godzin). Ruch na taki r Czytaj całość
avatar
ABC321
10.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z artykułu wynika tyle że Koszarek ma przeciążone plecy, ale że jeszcze może chodzić to zagra. W pucharach ok, rozumiem że bez niego ciężko, ale czy konieczna była jego gra z Wilkami? Odpoczyne Czytaj całość