Miodrag Rajković: Wynik jest druzgocący
- Oczywiście Barcelona to marka i jeden z najlepszych klubów Europy, ale wynik jest druzgocący - powiedział po piątkowej klęsce swojego zespołu (65:104) trener Miodrag Rajković.
PGE Turów był równorzędnym rywalem dla Barcelony tylko w pierwszej kwarcie. Po 10 minutach gry hiszpański zespół prowadził bowiem nieznacznie, 20:16. Kolejne dwie odsłony to jednak prawdziwa demolka w wykonaniu zespołu Xaviera Pascuala. Po trzech kwartach (w trzeciej rzucili 36 punktów) Katalończycy wygrywali aż 79:43...
- Mimo wszystko nie jesteśmy zdołowani, bo takie mecze, w których nie wychodzi absolutnie nic, po prostu się zdarzają. Jestem zadowolony z tego, jak graliśmy w pierwszej połowie. Walczyliśmy z rywalem z całych sił, ale niestety fatalnie zagraliśmy w trzeciej kwarcie. Czasami wygrywasz wielką różnicą punktów, a czasami przegrywasz podobną. To normalne, taka jest koszykówka - dodawał Rajković.
Z bilansem 1-7 mistrzowie Polski zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ex aequo z Bayernem Monachium. I w przyszłym tygodniu zmierzą się właśnie z niemieckim zespołem na wyjeździe. - Ten mecz to dla nas dobra lekcja. Na pewno możemy się z niego wiele nauczyć - zakończył Rajković.