Kevin Durant: Nie obchodzi mnie, co mówią ludzie

- To zabawne. Wydaje się, że im wspanialszym jesteś zawodnikiem, tym bardziej ludzie chcą ściągnąć cię w dół - twierdzi Gregg Popovich. Czy nadchodzi najtrudniejszy okres w karierze Kevina Duranta?

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Pierwsza poważna fala krytyki spłynęła na Kevina Duranta, kiedy zdecydował się zrezygnować z udziału w mistrzostwach świata w Hiszpanii. Absolwent uczelni Texas swoją absencję argumentował przemęczeniem związanym z trudami sezonu NBA. Jak okazało się później, nie bez znaczenia była również makabryczna kontuzja, której podczas jednego ze sparingów przygotowujących kadrę USA do wrześniowego turnieju doznał Paul George. Urodzony 29 września skrzydłowy nie chciał narażać się na dodatkowe ryzyko.
Kevin Durant nie pojechał do Katalonii, ale problemy zdrowotne go nie ominęły. 26-latek z powodu urazu opuścił pierwsze 17 pojedynków swojej drużyny, a Oklahoma City Thunder w pewnym momencie legitymowała się nawet bilansem 4-12. MVP sezonu 2013/2014 w błyskawicznym tempie przeszedł jednak proces rehabilitacji stopy i zamiast pod koniec 2014 roku, zadebiutował już na początku grudnia.

Podopieczni Scotta Brooksa wsparci Durantem i Russellem Westbrookiem automatycznie podreperowali swój dorobek, wygrywając jak na razie trzy spośród czterech rozegranych meczów. Thunder w tym momencie plasują się dopiero na 12. lokacie w silnie obsadzonej Konferencji Zachodniej, a to oznacza, że przed nimi jeszcze multum pracy do wykonania.

Dla koszykarza ze stolicy Stanów Zjednoczonych trwająca kampania nie będzie tylko walką o awans do fazy play-off, lecz również starciem z nieprzychylną opinią publiczną i wielkimi oczekiwaniami. - Naprawdę nie obchodzi mnie to, co ludzie mają do powiedzenia. Nie myślę o tym, czy przylepią mi jakąś łatkę, czy nie. Nie szukam u nikogo sympatii na siłę. Nie oczekuję od nikogo słów pochwały - jasno dał do zrozumienia KD, który niedawno rozpoczął swój ósmy sezon na parkietach NBA.
Durant: Nie szukam u nikogo  sympatii na siłę Durant: Nie szukam u nikogo sympatii na siłę
Głos w tej sprawie zabrał również opiekun mistrzów ligi, San Antonio Spurs. - To zabawne. Wydaje się, że im wspanialszym jesteś [i] zawodnikiem, tym bardziej ludzie chcą ściągnąć cię w dół. LeBron James przechodził to samo. Kevin Durant przeżywa teraz to, co LBJ kilka lat wstecz. On ma wielki charakter, jest twardy i wystarczająco inteligentny, aby grać w koszykówkę, wiedząc że takie rzeczy mają miejsce -[/i] twierdzi jeden z najlepszych trenerów w historii NBA, Gregg Popovich.

Lider OKC Thunder w przeciągu swojej 7-letniej kariery notuje średnio na mecz 27,4 punktu, 6,9 zbiórki i 3,5 asysty, ale wciąż nie ma na swoim koncie mistrzowskiego pierścienia. - Nie można zadowolić wszystkich. Mógłbym wychodzić i rzucać średnio 50 punktów w meczu, ale ludzie zawsze będą komentować - nie podoba mi się to z tego i tamtego powodu - dodaje Durant.

Kevin Durant zdobędzie kiedykolwiek mistrzowski pierścień?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×