Thomas Kelati z powodów zdrowotnych opuścił eliminacje do EuroBasketu. Gracz bardzo pieczołowicie pracował nad sobą, tak aby jak najlepiej przygotować się do nowego sezonu. Jego koledzy z kadry wykonali świetną pracę i wywalczyli awans do EuroBasketu.
[ad=rectangle]
Na jego pozycji świetnie radzili sobie Adam Waczyński, jak i Mateusz Ponitka. Wielu zaczęło się zastanawiać nad sensem powoływania Kelatiego, ale trener Mike Taylor zapowiedział, że przed nikim nie zamierza zamykać drzwi.
Zresztą sam zawodnik podkreśla w rozmowie z naszym portalem, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w reprezentacji. - Wszystko jest możliwe. Na razie jest za wcześnie, by o tym mówić. Jestem przekonany, że zrobię wszystko, żeby zagrać w reprezentacji. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że moi koledzy wykonali świetną pracę w wakacje. Młodzi zawodnicy udowodnili, że drzemie w nich duży potencjał. Kiedyś powiedziałem, że tę grupę stać na wielkie rzeczy w Europie i podtrzymuję swoje zdanie. Wielkie gratulacje należą się również trenerowi Taylorowi, który umiejętnie poukładał ten zespół - zaznacza Kelati.
Zawodnik przed sezonem "jedną nogą" był już w Turcji, ale ostatecznie pozostał w Hiszpanii i podpisał dwuletni kontrakt z UCAM CB Murcia. Kelati całkiem nieźle spisuje się na początku sezonu.